Na rower z czterema promilami we krwi i bez świateł
W ramach akcji NURD policjanci z Sochaczewa zatrzymali do kontroli42-letnią kobietę, która jechała rowerem bez oświetlenia i odblasków. Okazałosię, że miała ponad cztery promile alkoholu we krwi.
Poza skalę
4 grudnia policja prowadziła akcjęNURD, podczas której policjanci z sochaczewskiej drogówki zatrzymali dokontroli drogowej 42 – latkę, która jechała rowerem bez oświetlenia i bezelementów odblaskowych. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od kobiety alkohol.
Wg informacji przekazanej przezmazowiecką policję, podczas badania stanu trzeźwości na urządzeniu zabrakłoskali pomiarowej. W trosce o jej bezpieczeństwo funkcjonariusze odwieźli 42 –latkę do domu i przekazali pod opiekę członka rodziny.
NURD i zatrzymanie do kontroli
Zdaniem policji celem akcji jestpoprawa bezpieczeństwa wszystkich niechronionych uczestników ruchu drogowego. Drobnakobieta była ubrana na ciemno i wieczorem jechała rowerem, który nie posiadałwymaganego oświetlenia. Rowerzystka nie miała również żadnego elementuodblaskowego, który mógłby poprawić jej widoczność na drodze.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Policjanci już po pierwszym zdaniuwypowiedzianym przez kobietę wiedzieli, że jest pijana. Gdy poddali ją badaniuna zawartość alkoholu w organizmie, na urządzeniu zabrakło skali pomiarowej. Ztego wynika, że 42 – latka miała ponad 4 promile.
Mundurowi pomogli kobiecie wsiąśćdo radiowozu i odwieźli ją do domu, gdzie przekazano ją pod opiekę rodziny. Policjancisporządzili notatkę do wniosku o ukaranie. Za kierowanie rowerem w stanienietrzeźwości grozi jej kara aresztu lub grzywny. Sąd może orzec wobec niejzakaz prowadzenia rowerów na okres od 6 miesięcy do 3 lat – informuje KPP wSochaczewie.
„