Badanie – bezpieczne są drogi rowerowe oddzielone fizyczne od jezdni

infobike
23.04.2019 14:04

W Polsce problem ten nie jest tak często podnoszony jak np. w krajachanglosaskich, ale ścieżki malowane na jezdni dają tylko pozórbezpieczeństwa i izolacji.

Tam coraz częściej postulujesię fizyczne odseparowywanie pasa ruchu dla rowerów od tego dlasamochodów(np. słupkami lub krawężnikiem). Obawy co do bezpieczeństwa nazwykłych malowanych trasach potwierdzili ostatnio naukowców z australijskiego UniwersytetuMonash.

W badaniu opublikowanymw czasopiśmie Accident Analysis and Prevention przeanalizowali sposób, wjaki kierowcy mijają rowerzystów na różnych typach ulic. Okazało się, żekierowcy obok rowerzystów przejeżdżają średnio o 40 cm bliżej na ulicach zmalowaną ścieżką rowerową i zaparkowanym samochodami, niż na ulicach bezjakiejkolwiek infrastruktury rowerowej.

Gdy rowerzysta i kierowca mają wspólny pas, kierowca musi wykonaćmanewr wyprzedzania. Tymczasem na drogach z oznakowaną ścieżką rowerową, gdziekierowca po prostu mija rowerzystę,nie odczuwa potrzeby zapewnieniadodatkowej odległości w trakcie wymijania„, mówi główny autor badania BenBeck, zastępca szefa instytutu Prehospital, Emergency and Trauma Research naUniwerystecie Monash i prezes Australasian Injury Prevention Network.

Beck i jego zespółwykorzystali urządzenie do rejestrowania odległości przejazdu, którezamontowali na 60 rowerach jeżdżących po Melbourne. W ciągu pięciumiesięcy zarejestrowano ponad 18,5 tys. manewrów wyprzedzania rowerzystówprzez kierowców. Średnia odległość mijania wynosiła ponad 1,7 metra. Odległośćbyła jednak znacznie mniejsza na drogach o ograniczeniach prędkoścido 60 km/h lub niższej– w jednej trzeciej przypadków ten margines mijania zwężałsię do 1 metra. Regułą było to, żeSUV-y i autobusy częściej zbliżały siędo rowerzystów, niż inne auta

W podsumowaniu szef zespołubadawczego przekonuje, że należ poważnie przemyśleć jak tworzyćinfrastrukturę rowerową. „Nasze wynikipokazują, że pojedynczy pas białej farby nie zapewnia bezpiecznej przestrzenidla osób jeżdżących na rowerach” – powiedział dr Beck.