Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Platforma dla Warszawy a rowery

infobike
04.12.2007 13:28
Z okazji rocznicy wyborów samorządowych podsumowaliśmy pierwszy rok rządów pani prezydent Hannę Gronkiewicz – Waltz w zakresie komunikacji rowerowej. Warto przypomnieć, że program wyborczy ,,Platforma dla Warszawy” zawierał obszerny rozdział na temat rowerów. Co z niego już udało się zrealizować? Z czym nowe władze Warszawy nie dają sobie rady?
Realizacja programu wyborczego
Platforma dla Warszawy
Realizacja
Bezwzględnie powrócimy do zasady z lat 90., że każda budowana czy remontowana droga otrzyma pełnowartościową ścieżkę rowerową.
Różnie bywa – np. na Puławskiej droga dla rowerów powstaje tylko na części remontowanego odcinka. Na Antoniewskiej czy Herbsta zaprojektowane zostały rozwiązania niepełnowartościowe.
Zlikwidujemy skutki kompromitującego w swej bezmyślności pomysłu prowadzenia ścieżek donikąd, łącząc je z siecią pozostałych dróg.
Poprawa poszczególnych projektów w ramach Rad Technicznych ZDM i konsultacji Inżyniera Ruchu – m.in. Radzymińska, al. Dzieci Polskich. Brak jednak działań na rzecz łączenia dróg dla rowerów w spójną sieć. Brak konsultacji specyfikacji zakresów projektów.
Nietrwałą i niewygodną kostkę zastąpimy standardową w krajach zachodnich nawierzchnią asfaltową.
Przyjęte zostało zarządzenie, które mówi, że budowa dróg dla rowerów winna odbywać się w nawierzchni asfaltowej, a odstępstwo od tej zasady wymaga uzgodnienia z pełnomocnikiem prezydenta. Drogi rowerowe przy Bitwy Warszawskiej, Marymonckiej i Puławskiej będą miały nawierzchnię asfaltową. Niestety, równie często urzędnicy ignorują zarządzenie prezydenta – np. przy Herbsta, Broniewskiego czy Kadetów budowane są ścieżki z kostki bez uzgodnienia pełnomocnika.
Przeprowadzimy akcje uświadamiające na szeroką skalę,
Brak akcji.
a służby miejskie będą dbać, by ścieżki były drożne i aby nie tarasowały ich parkujące samochody oraz piesi.
Służby nie dbają.
Dziś zbyt często układ dróg, ścieżek i chodników jest nieprzemyślany i wręcz zmusza współużytkowników ulicy do konfliktowych sytuacji.
Trafna diagnoza stanu obecnego. Niestety, ZDM jawnie przyznaje, że nie ma zamiaru nic z tym stanem zrobić (,,nie przewidujemy korekty geometrycznej zrealizowanych już ścieżek rowerowych” – pismo ZDM/5511/DTBR/20/07 z 10.04.2007)
Zadbamy też o dokuczliwe dla rowerzystów detale: minimalne promienie łuków, sposoby kończenia ścieżek rowerowych i włączania do ruchu ogólnego.
Wiele rzeczy udało się poprawić dzięki udziałowi Zielonego Mazowsza w Radach Technicznych ZDM i spotkaniach u Inżyniera Ruchu. Wciąż jednak brak w Warszawie obowiązujących standardów dla infrastruktury rowerowej. O każdy zakręt i ślepe zakończenie trzeba toczyć zażarte boje, często także z miejskimi urzędnikami, którzy chcieliby jak najszybciej klepnąć projekt, byle mieć go już „z głowy”.
W ciągu czterech lat powstanie szkielet całościowego systemu dróg rowerowych w mieście, czyli około 150 km dróg rowerowych, tworzących razem z istniejącymi spójny i logiczny system, obejmujący całe miasto.
Rocznie powinno zatem powstawać prawie 40 km ścieżek. W 2007 r. powstało zaledwie 2 km (+ 5 km spacerniaka na Wale Miedzeszyńskim). Trudno zrozumieć dlaczego tak mało, skoro na początku roku gotowe były projekty na 8 km, a radni zwiększyli budżet na ścieżki do 3,8 mln zł.
W miejscach, w których budowa wydzielonych ścieżek byłaby trudna lub nieracjonalna, powstaną wydzielone pasy rowerowe
Miasto zamówiło projekty wytyczenia pasów dla rowerów na 5 ulicach, niestety bez konsultacji tych lokalizacji z rowerzystami.
…lub kontrapasy na jezdni…
Jedyny jak dotąd kontrapas w Warszawie powstał na 4 dni przed wyborami samorządowymi. Ciekawe, czy na drugi będziemy czekać do następnych wyborów?
…oraz strefy ruchu uspokojonego.
Brak działań.
Opracujemy także kompleksowy plan budowy infrastruktury okołorowerowej powstającej przy ścieżkach i będącej pod stałym dozorem – instalowanie stojaków,
Pojawiły się stojaki dla rowerów w kilku lokalizacjach w dzielnicy Śródmieście oraz przed Urzędem Dzielnicy Praga Południe, a także na wyremontowanym odcinku Krakowskiego Przedmieścia. Niestety, te ostatnie są mało funkcjonalne.
…budowę przechowalni rowerów przy większych węzłach komunikacyjnych (metro, stacje kolejowe).
Zainstalowano stojaki rowerowe na parkingach Park and Ride. Brak przechowalni na stacjach metra.
Wprowadzimy zachęty dla właścicieli sklepów i innych lokali usługowych przy budowie stojaków rowerowych.
Nie stwierdzono.
W Ratuszu powołany zostanie Pełnomocnik Prezydenta do spraw rowerowych, który będzie koordynował prace różnych instytucji związane z planowaniem i budową ścieżek oraz całej infrastruktury rowerowej na terenie miasta.
Pełnomocnik powołany został jeszcze przed wyborami przez Kazimierza Marcinkiewicza. Koordynacja napotyka na problemy, wiele istotnych dla ruchu rowerowego decyzji wciąż zapada bez udziału pełnomocnika.
Reaktywujemy też Warszawski Okrągły Stół Transportowy. Będzie to miejsce dialogu samorządowców, rowerzystów i urbanistów – przy tym stole powstawać będą pomysły na uczynienie Warszawy miastem coraz bardziej przyjaznym rowerzystom.
WOST nie został reaktywowany.
A rowery swoją drogą – oryginalny tekst programu
 
(fragment programu samorządowego Platformy Obywatelskiej – ,,Platforma dla Warszawy 2006-2010”)
Od wielu lat problem rozbudowy sieci ścieżek rowerowych i pozostałej infrastruktury jest spychany na dalszy plan i zaniedbywany. Warszawscy rowerzyści spotykają się z arogancją i ignorancją urzędników, którzy nie ukrywają swego lekceważenia dla tej formy transportu. My wiemy to, czego nie wie ustępująca władza, a co jest oczywiste w całej Europie. Rower to tani, wygodny, ekonomiczny i zdrowy środek transportu, mogący radykalnie poprawić komunikację w mieście. Najwyraźniej niektórym trudno zrozumieć tę prostą prawdę, ale gdy się ją zrozumie wówczas podjęcie odpowiednich działań nie jest ani skomplikowane, ani kosztowne.
Bezwzględnie powrócimy do zasady z lat 90., że każda budowana czy remontowana droga otrzyma pełnowartościową ścieżkę rowerową. Zlikwidujemy skutki kompromitującego w swej bezmyślności pomysłu prowadzenia ścieżek donikąd, łącząc je z siecią pozostałych dróg. Nietrwałą i niewygodną kostkę zastąpimy standardową w krajach zachodnich nawierzchnią asfaltową. Przeprowadzimy akcje uświadamiające na szeroką skalę, a służby miejskie będą dbać, by ścieżki były drożne i aby nie tarasowały ich parkujące samochody oraz piesi. Dziś zbyt często układ dróg, ścieżek i chodników jest nieprzemyślany i wręcz zmusza współużytkowników ulicy do konfliktowych sytuacji. Zadbamy też o dokuczliwe dla rowerzystów detale: minimalne promienie łuków, sposoby kończenia ścieżek rowerowych i włączania do ruchu ogólnego.
W ciągu czterech lat powstanie szkielet całościowego systemu dróg rowerowych w mieście, czyli około 150 km dróg rowerowych, tworzących razem z istniejącymi spójny i logiczny system, obejmujący całe miasto. W miejscach, w których budowa wydzielonych ścieżek byłaby trudna lub nieracjonalna, powstaną wydzielone pasy rowerowe lub kontrapasy na jezdni oraz strefy ruchu uspokojonego.
Opracujemy także kompleksowy plan budowy infrastruktury okołorowerowej powstającej przy ścieżkach i będącej pod stałym dozorem – instalowanie stojaków, budowę przechowalni rowerów przy większych węzłach komunikacyjnych (metro, stacje kolejowe). Wprowadzimy zachęty dla właścicieli sklepów i innych lokali usługowych przy budowie stojaków rowerowych.
W Ratuszu powołany zostanie Pełnomocnik Prezydenta do spraw rowerowych, który będzie koordynował prace różnych instytucji związane z planowaniem i budową ścieżek oraz całej infrastruktury rowerowej na terenie miasta. Reaktywujemy też Warszawski Okrągły Stół Transportowy. Będzie to miejsce dialogu samorządowców, rowerzystów i urbanistów – przy tym stole powstawać będą pomysły na uczynienie Warszawy miastem coraz bardziej przyjaznym rowerzystom.