Dąbrowa Górnicza: miasto przyjazne rowerzystom
Nowa sieć ścieżek rowerowych, stojaki dla rowerzystów oraz samoobsługowe stacje napraw –to tylko część inwestycji, która będzie realizowana w najbliższych tygodniach w Dąbrowie Górniczej. Miasto w bardzo wyraźny sposób akcentuje potrzeby cyklistów, czego efektem jest uchwalony nie tak dawno – bo pod koniec marca –dokument polityki rowerowej. To drugi tego typu zapis w województwie śląskim, pierwszy przyjęto w Katowicach.
Dokument precyzuje standardy, w jakich mają powstawać ścieżki rowerowe. Zakłada m.in. uwzględnienie potrzeb rowerzystów przy planowanych inwestycjach drogowych – wyjaśnia Tobiasz Nykamowicz z Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Zgodnie z jego słowami, jeszcze w kwietniu miłośnicy dwóch kółek będą mogli skorzystać w mieście z nowych udogodnień. Jakich?
W tym miesiącu wyznaczymy ponad 3 km pasów rowerowych. Będą to pasy jednokierunkowe, wyznaczone na jezdni, które pozwolą rowerzystom poruszać się bezpiecznie. Poza tym przy budynkach użyteczności publicznej montowane będą stojaki rowerowe – informuje Tobiasz Nykamowicz. W sumie dąbrowski magistrat zainstaluje 150 stojaków w kształcie odwróconej litery U. Z niektórych stojaków już można skorzystać, m.in. na pl. Wolności, przy Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz Technicznych Zakładach Naukowych. Stojaki pozwalają na stabilne oparcie roweru i przypięcie go w trzech miejscach.
Nowością w „rowerowych”inwestycjach w Dąbrowie Górniczej będą samoobsługowe stacje naprawcze, dzięki którym każdy cyklista będzie mógł naprawić swój rower, bądź napompować koło. Stacje wyposażone będą m.in. w klucze oraz pompki z uniwersalną końcówką i będą rozmieszczone na terenie Eurocampingu w Błędowie oraz nad Pogorią III i przy ulicy Zielonej. Docelowo samoobsługowych stacji naprawczych będzie 10.
Wszystkie inwestycje mają zakończyć się jeszcze przed wakacjami. Ale to nie koniec udogodnień dla posiadaczy dwóch kółek. W planach urzędników znalazło się również utworzenie tzw. śluzy rowerowej czyli miejsca, gdzie rowerzysta mógłby ustawić się na skrzyżowaniu, przed kolejką samochodów. Zdaniem Tobiasza Nykamowicza śluza to bezpieczne rozwiązanie. Rowerzysta przy czerwonym świetle na skrzyżowaniu mógłby wyprzedzić kolejkę pojazdów, a następnie będąc widocznym dla kierowców, bezpiecznie to skrzyżowanie opuścić.
Dąbrowa Górnicza wprowadza innowacyjne rozwiązania dla rowerzystów i jak na razie się sprawdzają. Najlepszy przykład to kontrapas rowerowy, umożliwiający cyklistom jazdę na ulicy kierunkowej pod prąd. To rozwiązanie zostało wyznaczone w ciągu ulicy Konopnickiej rok temu i cały czas jest monitorowane. Jesteśmy pierwszym miastem w regionie, które taki rozwiązanie wprowadziło. Jest bezpieczne, ponieważ kierowca i rowerzysta wspólnie się widzą, jadąc po prąd –przekonuje Tobiasz Nykamowicz.
Z planowanych inwestycji w Dąbrowie rowerzyści są bardzo zadowoleni. I nie może być inaczej, skoro w mieście jest ponad 15 km utwardzonych dróg rowerowych oraz ponad 85 km nieutwardzonych tras –głównie szutrowych i duktów leśnych. Rowerzyści cieszą się, że władze miasta dostrzegają ich potrzeby, zwłaszcza, że w sytuacji gdy miasta są coraz częściej zakorkowane, rower staje się skutecznym środkiem lokomocji.
