Krupnicza w Krakowie – pojawia się szansa na rewitalizację
Krupnicza w Krakowie –pojawia się szansa na rewitalizację
Wyobraź sobie, że idziesz piękną szeroką ulicą, wypełnioną przechodniami spieszącymi w obu kierunkach. Mijasz kwitnące kwiaty i zielone drzewa, ławki na których starsi i młodsi rozmawiają przy kawie. Obok dziaciaki grają w klasy, a na trawniku pracownicy pobliskich biur zajadają kanapki. Ta ulica nazywa się Krupnicza. Nierealne? A cóż takiego stoi na przeszkodzie, by uczynić Kraków przyjaznym nam –jego mieszkańcom? –czytamy na stronie ibikekrakow.com
Powyższa historia nie jest wcale zmyślona, a wizja nierealna. Wszystko zaczęło się we wrześniu ubiegłego roku, gdy w trakciePark(ing) Day krakowianie gremialnie opowiedzieli się za zmianami na końcowym odcinku Krupniczej. Pół tysiąca petycji ws. ucywilizowania ulicy trafiło na biurko wiceprezydenta Krakowa. Po dłuższych perypetiach udało się nakłonić Zikit do poruszenia sprawy. Tematem zainteresowała się także Rada Dzielnicy I i organizacje reprezentujące mieszkańców. To właśnie w takim składzie spotkamy się już 3. lutego na wizji lokalnej.
O co chodzi z tą Krupniczą?
Krupnicza to jedna z najważniejszych pieszych ulic Krakowa. Łączy Rynek i Bagatelę z największymi uczelniami –AGH, UJ, UP i UR oraz setkami firm i instytucji przy Alejach. Końcówka Krupniczej to przez większość dnia prawdziwe serce Krakowa. Nawet wieczorem, gdy życie przenosi się za wschodnią granicę Plant okolice Bagateli wciąż tętnią życiem.
Z drugiej strony zaślepiony fragment ul. Krupniczej funkcjonuje jako parking, niestety nie tylko dla okolicznych mieszkańców. Samochody raz po raz wciskają się na ten odcinek w poszukiwaniu miejsca do parkowania. Ale jak większość ich poprzedników –odchodzą z niczym. I wtedy właśnie pojawia się problem –niezwykle wąski pas ruchu okupują już kolejni poszukiwacze miejsc do zaparkowania. Tak właśnie wygląda typowy dzień na Krupniczej –zaledwie 2-3 samochody zupełnie blokują przejazd i przejście nie mogąc się minąć.
Na to wszystko nakłada się ogromna ilość firm i sklepików na tej handlowej ulicy. Ileż to razy widziałem samochody zaopatrzenia bezradnie parkujące na środku drogi wskutek braku przewidzianego dla nich miejsca. Przechodnie zaś przeciskali się przez wąziutkie chodniczki przy budynkach.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Jakie korzyści przyniosą zmiany?
Na uporządkowaniu końcówki Krupniczej zyskują przede wszystkim piesi, mieszkańcy oraz właściciele lokalnych biznesów. Piesi nie będą musieli przeciskać się wąskimi chodnikami. Mieszkańcy oraz przedsiębiorcy zyskają możliwość sprawnego wjazdu na swoje miejsca parkingowe bez stania w niepotrzebnym korku. Wszystko zależy jednak od tego, za jaką konkretnie wizją zmian opowiedzą się mieszkańcy, radni oraz Zikit.
Jak mogę pomóc?
Niestety Zikit wciąż zasłania się brakiem środków na przebudowę –trzeba go do tego pomysłu przekonać! Dlatego zachęcamy do czynnego udziału w konsultacjach oraz odwiedzenia facebookowej strony Projekt Nowa Krupnicza. Warto także napisać do radnych, by mieli i silny argument w rozmowach z Zikit-em!
A zatem do zobaczenia na nowej Krupniczej!
foto: Gosia Małochleb (lic. CC-BY-NC), La Citta Vitta (lic. CC-BY-SA),UrbanGrammar (lic. CC-BY-NC-SA)
Źródło: http://ibikekrakow.com/2012/02/02/krupnicza-pojawia-sie-szansa-na-rewitalizacje/