Krakus wybiera własną drogę

infobike
12.12.2011 23:00

Krakus wybiera własną drogę

Krakowianie opierają się powodziom, omijają korki i potrafią wygrać z wieloma innymi nieszczęściami typowymi dla współczesnego miasta. Zaraz, zaraz.. czy aby na pewno współczesnego? –czytamy na portalu ibikekrakow.com

Przeglądając godny skądinąd polecenia blog Dawny Kraków natrafiłem na ciekawy wpis o powodziach z początku XX wieku. Cała historia opatrzona jest zdjęciem eleganckiego krakusa z papieroskiem jadącego niewzruszenie przez powódź.

 

1_760

Z kolei stojąca obok gromadka wciąż próbuje przedostać się na nogach przez zakorkowaną kładkę. Widząc dzielnego kolarza mieszkańcy uśmiechają się z zaciekawieniem. Zupełnie jak znudzeni korkiem kierowcy, z którymi zdarza nam się czasem pogadać na światłach.

Krakus chyba spieszy się na kawę, bo nie przejmuje się wodą, tłumem gapiów, ani też szkodliwością palenia. Moim zdaniem facet ewidentnie ma rację. No bo po co stać, skoro można jechać? (:

A jak Wy interpretujecie to zdjęcie?

Źródło: http://ibikekrakow.com/2011/12/11/krakus-wybiera-wlasna-droge/