Rekordu nie pobiliśmy, ale radomianie wspaniale się bawili
Zabytkowy autobus zwany potocznie ogórkiem i pokazy jazdy na bicyklach to jedne z największych atrakcji festynu, który zorganizowaliśmy w ramach obchodów Dnia bez Samochodu. Niestety, nie udało się pobić rekordu Guinnessa w ilości osób w przegubowym Ikarusie. Zabrakło około 50 chętnych. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z tej imprezy!
W poprzednich latach obchody Dnia bez Samochodu były w Radomiu bardzo skromne. Tym razem chyba nikt nie mógł narzekać na brak atrakcji. Podczas festynu przed gmachem Urzędu Miejskiego przy ulicy Żeromskiego 53 można było między innymi obejrzeć zabytkowy autobus Jelcz Mex-272, zwany potocznie ogórkiem. Takie pojazdy jeździły kiedyś po Radomiu. Ponieważ żaden z nich nie zachował się do dziś, do naszego miasta przyjechał ogórek z warszawskiego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej. Można było wejść do środka, a nawet zasiąść na chwilę za wielką kierownicą. Sympatyczna obsługa pojazdu – Sylwia, Michał i kierowca, pan Andrzej – odpowiadali na mnóstwo pytań dotyczących tego Jelcza. Wielu osobom łezka zakręciła się w oku, bo ze swoich młodzieńczych lat pamiętali takie wozy w Radomiu.
Miłośnicy starych rowerów dali pokaz niebywałego kunsztu. Chyba niewiele osób umiałoby jechać na bicyklu z wielkim przednim i małym tylnym kołem. Już samo wejście na wysokość ponad metra wymaga sprytu. A co dopiero jazda bez trzymanki albo z obiema nogami na kierownicy. Naszym gościom takie sztuczki udawały się bez problemu. Dostali za to duże brawa od widzów. Każdy chętny mógł również sam spróbować jazdy bicyklem, pod czujnym okiem fachowców.
Sporym zainteresowaniem cieszyło się także stoisko policyjne. Można było skorzystać z symulatora zderzeń, obejrzeć więźniarkę ze specjalnymi kabinami dla przewożonych delikwentów albo zobaczyć wyposażenie nieoznakowanych aut oraz motocykli, którymi funkcjonariusze na co dzień ścigają kierowców łamiących przepisy. Każdy chętny mógł również oznakować swój rower. Ci, którzy własnych jednośladów jeszcze nie mają, mogli w sąsiedztwie obejrzeć ofertę salonu Rodex. Radomska samochodówka pokazała natomiast zabytkową Skodę Octavię i Fiata 126p w wersji cabrio. Dużym zainteresowaniem cieszyły się przygotowane przez nas darmowe rozkłady jazdy autobusów komunikacji miejskiej. Nie mniej chętnych było na odblaskowe kamizelki oraz pozostałe gadżety magistratu i Stowarzyszenia Bezpieczne Miasto.
Podczas festynu podjęliśmy drugą próbę pobicia rekordu pojemności Ikarusa 280.26. Poprawiliśmy poprzedni wynik o kilkadziesiąt osób, a do przegonienia dotychczasowych rekordzistów ze Słupska (tam weszło 336 pasażerów) zabrakło nam tym razem około 50 chętnych. Ważne jednak, że humor dopisywał uczestnikom zabawy. Nikt nie skarżył się, że jest tłok. Kierowca autobusu opowiadał wcześniej, że przed kilkunastoma laty takie rekordy były bite niechcący dość regularnie. Wystarczył na przykład ładny weekend, by do przegubowców jadących do Siczek wchodziło po 200 ludzi.
Na zakończenie imprezy była niespodzianka, której wcześniej nie planowaliśmy. Wielu radomian chciało przejechać się ogórkiem, dlatego wyszliśmy naprzeciw ich potrzebom i zorganizowaliśmy krótką przejażdżkę po Śródmieściu. Autobus przejechał ulicami: Żeromskiego, Słowackiego, 25 Czerwca, Sienkiewicza, Piłsudskiego, Traugutta i Żeromskiego – do Malczewskiego. Stamtąd pojechał zatankować do zajezdni firmy ITS, a potem ruszył do Warszawy. Ustaliliśmy jednak wstępnie, że za rok zorganizujemy okolicznościowe przejażdżki po Radomiu zabytkowym taborem – być może Sanem.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze