Ministerstwo podsumowuje Dzień Bez Samochodu 2010

„Mobilki, mobilki, jak dróżka do kiosku?”- za pośrednictwem radia, jedynej przyjemności kierowców tkwiących w niekończących się korkach, emitowane były spoty informujące o korzyściach z ograniczenia korzystania z samochodów na krótkich dystansach. Na ulice kilkudziesięciu miast wyjechały autobusy ozdobione kolorowymi naklejkami zachęcającymi do korzystania z komunikacji miejskiej – „W autobusie możesz poznać miłość życia. Jadąc samochodem –smak rozstania”. Oprócz tego w radiu Złote Przeboje oraz w radiu Zet za najciekawsze zachęcenie kierowców do rezygnacji z samochodów osobowych na krótkich dystansach można było wygrać rower. Za udział w konkurach można było wygrać krokomierz do pomiaru kroków i spalonych podczas spaceru kalorii. Kawiarnie „W Biegu Cafe by Jacobs Kronung”oferowały możliwość bezpłatnej przejażdżki tandemem –rowery są dostępne dla bywalców kawiarni przez cały rok.
Ponadto reklamy zachęcające do korzystania z komunikacji publicznej są emitowane na dworcach kolejowych. Można w nich usłyszeć, że „Jadąc pociągiem możesz czytać, to co lubisz – jadąc samochodem hasła na billboardach”.
Komunikaty – „Z okna autobusu możesz zobaczyć tęczę –z okna samochodu tylko 3 kolory”(tj. sygnalizacji świetlnej) w formie naklejek można zobaczyć w autobusach komunikacji miejskiej. W tym roku do akcji dołączyli: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej, PKP S.A., PKP Intercity, ngo.pl, W Biegu Cafe by Jacobs Kronung.

Poniżej publikujemy wywiad z Ministrem Środowiska, Andrzej Kraszewski, który ukazał się w biuletynie Ministerstwa Środowiska (nr 38/2010):

„Oszczędź sobie i środowisku. Spalaj kalorie a nie benzynę”–to motto tegorocznego Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Czy to również motto Ministra Środowiska?
Minister Środowiska, Andrzej Kraszewski: Jak najbardziej! Na tyle na ile mogę staram się oszczędzać i sobie, i środowisku. Kiedy muszę udać się w służbową podróż korzystam z auta z napędem hybrydowym. Ale jeszcze jako profesor politechniki bardzo często korzystałem z komunikacji miejskiej.
Przesiadka z auta do autobusu wystarczy, żeby uratować środowisko?
Minister Środowiska, Andrzej Kraszewski: Może uratować to za duże słowo, ale z pewnością zminimalizuje szkodliwy wpływ, jaki samochody mają na środowisko naturalne. Biorąc pod uwagę, że w większości aut podróżuje tylko kierowca, autobus jest o wiele bardziej ekologicznym rozwiązaniem. Może zmieścić nawet setkę osób, a to już stu kierowców,
których samochody nie zanieczyszczą powietrza. Dużo, prawda? Nie wspominając o ich własnym dobrym humorze. Przecież mogą jechać buspasem, zamiast stad w korku klnąc pod nosem, że znowu spóźnią się do pracy.
Niestety, Dzień Bez Samochodu, który kończył Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu pokazał, że te argumenty nie są chyba wystarczające. Aut na ulicach nie było mniej.
Minister Środowiska, Andrzej Kraszewski: To wielka szkoda. Ja rozumiem, że samochody to wygodne środki transportu gwarantujące pewną niezależność od choćby rozkładów jazdy. Nie namawiam do całkowitego ich porzucenia, ale do mądrego korzystania z tego wynalazku. W tegorocznej kampanii wielokrotnie powtarzaliśmy, że w polskich miastach połowa podróży nie trwa więcej niż 15 minut. Jedziemy do pobliskiego sklepu, kina, restauracji, urzędu. O wiele lepiej byłoby przebyć tę trasę pieszo, rowerem lub komunikacją miejską. A jeśli kogoś nie przekonuje oszczędzanie środowisku, to może przekona go oszczędzanie sobie – krótka jazda samochodem jest nieekonomiczna i szkodliwa dla silnika, ponieważ jego rozruch zużywa najwięcej paliwa. Pomyślmy o tym planując kolejną podróż.