Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Metro Warszawskie ma 30 lat! 7 kwietnia na pasażerów czekają jubileuszowe atrakcje

infotrans
06.04.2025 14:07
0 Komentarzy

7 kwietnia Metro Warszawskie zaprasza wszystkich pasażerów do wspólnego świętowania jubileuszu 30 lat podziemnej kolei w stolicy.

Z okazji 30-lecia uruchomienia kursów na linii M1 Warszawskie Metro przygotowało dla mieszkańców Warszawy kilka atrakcji. To m.in. słodkie upominki z logo metra i jubileuszowa mozaika. Plus historia przedstawiona na ogrodzeniach Stacji Techniczno-Postojowej Kabaty oraz na monitorach w pociągach i na stacjach metra.

Rozkład jazdy:

  1. Kiedy został otwarty pierwszy odcinek warszawskiego metra i jaką trasę obejmował?
  2. Jakie atrakcje przygotowano dla mieszkańców z okazji 30-lecia Metra Warszawskiego?
  3. Jakie zmiany zaszły w warszawskim metrze od 1995 roku do dziś i jakie są dalsze plany rozwoju sieci metra?
Warszawskie Metro ma już 30 lat
Warszawskie Metro ma już 30 lat

Metro łączy ludzi

Pierwsze dwa pociągi podziemnej kolei ruszyły ze stacji Wilanowska dokładnie 7 kwietnia 1995 roku – niemal dokładnie po 10 latach od rozpoczęcia prac, które rozpoczęły się 15 kwietnia 1985 r. Linia metra miała wówczas 11 kilometrów długości i 11 stacji – od Kabat do Politechniki. Wtedy pociągi metra liczyły po trzy wagony – były to rosyjskie składy z serii 81. Obecnie podróżni mogą korzystać z 39 stacji metra, łączna długość tras to prawie 40 km, a podróżnych wożą nowoczesne wagony z serii Inspiro, koncernu Alstom i Skoda Varsovia.

W latach 2019-2023, a więc w trakcie poprzedniej kadencji prezydenckiej powstało 11 nowych stacji na linii M2. Obecnie podróżni mogą korzystać z 39 stacji metra, a łączna długość tras to prawie 40 km. W najbliższych latach przybędą kolejne trzy stacje na linii M2. A według masterplanu komunikacyjnego dla Warszawy do 2050 roku powstaną w mieście trzy nowe linie metra. Dzięki temu 17 z 18 dzielnic będzie miało dostęp do metra, a ponad połowa mieszkańców stolicy – zgodnie z ideą miasta 15-minutowego – będzie mieszkać w zasięgu dojścia piechotą do stacji metra.

– Konsekwentnie inwestujemy w stolicy w rozwój transportu szynowego – budujemy kolejne stacje metra na linii M2 i projektujemy kolejne trasy poziemnej kolei. Skutecznie na ten cel pozyskujemy środki europejskie, ale też korzystamy z budżetu miejskiego na ten cel. Podróżni doceniają te działania – już dziś niemal 60 proc. mieszkańców Warszawy wykorzystuje transport zbiorowy w codziennych podróżach i – co nas bardzo cieszy – aż 94 proc. ocenia dobrze funkcjonowanie komunikacji miejskiej w stolicy. Tylko w ubiegłym roku z warszawskiego metra skorzystało niemal 200 mln pasażerów – powiedził Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

– Jednak nasze Metro to nie tylko kilometry nowych linii i nowoczesne składy wożące wygodnie oraz bezpiecznie warszawianki i warszawiaków do pracy czy szkoły, ale również ludzie – tysiące kobiet i mężczyzn, którzy budowali i budują kolejne stacje, ale także prowadzą pociągi, zajmują się nadzorem ruchu oraz konserwacją i naprawami. Chciałbym im bardzo podziękować za ich ważną, potrzebną, codzienną pracę – dodaje prezydent stolicy.

Warszawskie Metro ma już 30 lat
Warszawskie Metro ma już 30 lat

Świętujemy z Metrem

Z okazji 30-lecia uruchomienia kursów na linii M1 Warszawskie Metro przygotowało dla mieszkanek i mieszkańców Warszawy kilka atrakcji.

W poniedziałek, 7 kwietnia, od wczesnych godzin porannych na stacji Świętokrzyska w rejonie galerii multimedialnej pasażerowie witani będą słodkim upominkiem z logo metra. Na trzech ścianach galerii wyświetlana będzie tzw. oś czasu z historią warszawskiego metra w pigułce.

Z kolei o godz. 15:00 na antresoli stacji Wilanowska (głowica południowa, ściana wschodnia) zostanie uroczyście odsłonięta jubileuszowa mozaika. To właśnie na tej stacji, w 1995 roku, odbyło się uroczyste otwarcie podziemnej kolei w Warszawie.

W części antresoli galerii Wilanowska – w ramach Akademii Sztuk Podziemnych – zaprezentowana zostanie wystawa z okazji 30. rocznicy uruchomienia przewozów pasażerskich metrem w Warszawie. Historia podziemnej kolei przedstawiona będzie też na ogrodzeniach Stacji Techniczno-Postojowej Kabaty. Tego dnia na monitorach w pociągach i na stacjach metra, a także na wybranych ekranach digitalowych w Śródmieściu wyświetlane będzie jubileuszowe logo Warszawskiego Metra.

Warszawskie Metro ma już 30 lat
Warszawskie Metro ma już 30 lat

30 lat temu

Była to olbrzymia impreza. Na otwarcie na stacji Wilanowska przyszli oficjele ze wszystkich partii. Metro poświęcił prymas Józef Glemp – wspomina w rozmowie z PAP były prezydent Warszawy Marcin Święcicki, który 30 lat temu przecinał wstęgę pierwszego odcinka metra.

Pierwsze dwa pociągi podziemnej kolei ruszyły ze stacji Wilanowska 7 kwietnia 1995 r. – niemal dokładnie po 10 latach od rozpoczęcia prac, które zaczęły się 15 kwietnia 1985 r.

Linia metra miała wówczas 11 kilometrów długości i 11 stacji – od Kabat do Politechniki. Wtedy pociągi liczyły po trzy wagony – były to rosyjskie składy z serii 81.

"Otwarcie było na stacji Wilanowska. Przyszedł premier Józef Oleksy, były premier Tadeusz Mazowiecki, posłowie i radni warszawscy ze wszystkich klubów, oczywiście także budowniczowie metra. Prymas Józef Glemp, który poświęcił podziemną kolejką, a także prof. Jan Podoski, który jeszcze przed wojną był orędownikiem budowy metra" – mówi Święcicki.

Były także przemówienia, przecięcie wstęgi, poświęcenie i przejażdżka metrem – wagonami jeszcze ze Związku Radzieckiego – do stacji Politechnika.

"Pamiętam też, że była kwestia zaproszenia generała Wojciecha Jaruzelskiego. Radni Lewicy przypominali, że to przecież on podjął decyzję o budowie metra w Warszawie i powinno się go zaprosić. No więc zaprosiłem gen. Jaruzelskiego, wysłałem mu list" – opowiada były włodarz miasta.

Następnego dnia generał bardzo elegancko odpowiedział, "że się bardzo cieszy, że jego decyzja została zrealizowana, że ma nadzieje, że metro będzie dobrze służyć Warszawie, ale nie chce robić zamieszania swoją osobą i przesyła najszczersze życzenia, ale nie przyjdzie".

"Mam ten list – zachowałem go" – podkreśla Święcicki.

Przez pierwsze trzy dni podróże metrem były bezpłatne. "I od razu cieszyło się niesamowitym wręcz zainteresowaniem" – zaznacza Święcicki.

"Pamiętam, jak się kiedyś odbywała komunikacja z Ursynowa, który był olbrzymią sypialnią Warszawy. Tabuny autobusów, które jechały Sobieskiego, Alejami Ujazdowskimi i Puławską. Jeden autobus za drugim, niemiłosiernie smrodząc, zapchane nieprawdopodobnie. A jak ruszyło metro, to większość tych autobusów znikła i została przeniesiona na inne linie. I już nie było tego horroru z dojazdem do centrum miasta" – opowiada.

Podkreśla, że zanim metro pojechało, było trochę nerwów. Np. kwestia odbioru prac.

"Na propozycję mojego ówczesnego zastępcy Jerzego Lejka, który teraz jest dyrektorami Metra Warszawskiego, postanowiliśmy na zarządzie miasta, że muszą je odebrać trzy komisje. Jedna to oczywiście budowlana, druga to kolejowa, a trzecia górnicza, bo częściowo roboty były prowadzone w głębokim wykopie przez ekipy górnicze z Katowic" – wyjaśnia, dodając, że wtedy w Warszawie obchodzili nawet Barbórkę, na którą był zapraszany.

W końcu te trzy inspekcje odebrały prace i można było ustalić datę otwarcia i odbiór.

"Jeszcze jedna rzecz. Na zarządzie trzeba było zatwierdzić regulamin metra. Miałem jedną uwagę, czy można przewozić nim rowery. Na co usłyszałem, że tego nie przewidzieli. To powiedziałem: wpiszcie to do regulaminu. I tak już zostało" – podkreśla były prezydent miasta.

Obecnie podróżni mogą korzystać z 39 stacji metra, łączna długość tras to prawie 40 km, a podróżnych wożą nowoczesne wagony z serii Inspiro, koncernu Alstom i Skoda Varsovia. Trwają prace nad III i IV linią metra.

"Bardzo się cieszę z rozwoju metra w Warszawie. Ktoś kiedyś powiedział, że metro przywróciło Warszawie metropolitarny charakter. W dalszym ciągu mamy tego metra mniej niż inne metropolie, ale mimo wszystko jest i funkcjonuje fantastycznie" – mówi Święcicki.

Podkreśla, że stacje są przepiękne.

"Jak się je porównuje ze stacjami czy w Londynie, czy w Paryżu, czy w Waszyngtonie, czy w Nowym Jorku, to nasze są po prostu piękne. Bardzo przyjemnie jest przejechać się po Warszawie metrem" – zapewnia.

Marcin Święcicki był prezydentem Warszawy w latach 1994-1999. Za jego kadencji otwarto I linie metra (odcinek Kabaty – Politechnika), rozpoczęto budowę mostu Świętokrzyskiego i przygotowania do budowy mostu Siekierkowskiego. Rozpoczęły się też zwroty nieruchomości zarekwirowanych dekretem Bieruta z 1946 r.

Komentarze