Jak zmienił się transport publiczny w czasach pandemii?

Podróże w czasach pandemii

Z raportu obejmującego wyniki przeprowadzonych badań czytamy, iż w czasie pandemii wzrosła liczba częstych (codziennie i kilka razy w tygodniu, odpowiednio o 75% i 33%) podróży samochodem osobowym jako kierowca. Jednocześnie wzrosły obawy podróżowania co transportem zbiorowym, na korzyść samochodów osobowych. Z kolei według autorów publikacji, brak jest istotnych zmian w deklarowanej liczbie podróży rowerem i środkami transportu osobistego w czasie pandemii.

Mając na uwadze wartości bezwzględne, nieznacznie wzrosła liczba deklarowanych częstych podróży (codziennie i kilka razy w tygodniu) i jednocześnie spadła liczba deklarowanych podróży rzadszych. Największą różnicę odnotowano w liczbie deklarowanych podróży transportem publicznym codziennie w trakcie pandemii, w stosunku do czasu sprzed niej (spadek o 62%). W publikacji czytamy, iż powyższe związane jest z mniejszym zapotrzebowaniem na przemieszczanie się, przesiadką do samochodów osobowych oraz ograniczaniem podróży, które nie są niezbędne.

Zmiana podejścia

Ciekawe również są wyniki badań dotyczące deklarowanego podejścia do korzystania z transportu publicznego. 41,3% badanych zadeklarowało, że pandemia nie zmieniła ich podejścia do korzystania z transportu publicznego.

Jednocześnie 34,7% ankietowanych z powodu zmiany formy zatrudnienia (np. na pracę zdalną) zrezygnowało lub mocno ograniczyło korzystanie ze środków transportu zbiorowego, natomiast 21,7% podjęło taką decyzję ze względu na ryzyko zarażenia się koronawirusem.

2,3% badanych odpowiedziało, że nie korzystało z transportu publicznego przed pandemią i to się nie zmieniło w trakcie jej trwania. W rezultacie, pozostałe 56,4 % respondentów zrezygnowało (lub mocno ograniczyło) z podróżowania transportem publicznym.

Cele podróży

Pasażerowie komunikacji publicznej korzystają z tego typu transportu ze względu na różne cele. Autorzy raportu wskazują na istotne spadki korzystania z transportu publicznego dla każdego deklarowanego celu podróży:

• dojazdy do pracy – o 33%
• dojazdy do szkoły lub na uczelnie o 69%,
• w sprawach urzędowych o 38%,
• robienie zakupów – o 37%,
• odwiedziny znajomych lub rodziny – o 36%,
• podróż do miejsc rozrywki – o 60%.

Biletowe spadki

W związku z odpływem pasażerów z transportu publicznego w czasie pandemii spadła sprzedaż biletów okresowych normalnych, jak i ulgowych. Liczba osób deklarujących posiadanie biletu normalnego spadła o 39%, a biletu ulgowego o połowę.

Zmiany widoczne są również w przypadku biletów okresowych. Tutaj liczba osób, które nie posiadają tego rodzaju biletu w czasie pandemii wzrosła o 170%. Jak pamiętamy wielu organizatorów transportu publicznego oferowało możliwość zawieszenia biletu okresowego.

Co ciekawe aż 41,7% badanych przyznało, że nie wie czy w ich miejscowościach była możliwość „zawieszenia” biletów okresowych. Z tego, wśród samych posiadaczy biletów okresowych odsetek ten wyniósł 34,3% (wśród osób posiadających bilet okresowy bezpośrednio przed pandemią) i 32% (wśród osób posiadających bilet okresowy w trakcie pandemii).