Echa ŚDM: Dlaczego krakowski dworzec był zamknięty w niedzielę?

„Szanowny Panie Ministrze!

Podczas Światowych Dni Młodzieży wysoko oceniona zostałapraca służb porządkowych, a cały program został zrealizowany bez znacznychprzeszkód. Niestety na sam koniec pobytu w Krakowie wielu pielgrzymów zostałoniemile zaskoczonych. Galeria Krakowska – dworzec PKP była nieczynna w ostatnidzień trwania ŚDM. Uczestnicy spotkania po dotarciu przed dworzec w deszczumusieli oczekiwać na zewnątrz na możliwość wejścia na perony i wyjazd do domu.Nie było możliwości zakupu biletu na pociąg w kasach biletowych, służbyporządkowe udzielały sprzecznych informacji, ruch wokół dworca byłjednokierunkowy (Policja nie pozwalała na powrót po przejściu przez danyodcinek i aby wrócić należało okrążyć cały kompleks), z tego powodu wiele osóbnie zdążyło na swój pociąg/autobus. Wśród obecnych dało się słyszeć głosyniedowierzania w zastaną sytuację w tak ważnym dniu, kiedy ogromne ilościpasażerów były sprawą oczywistą od długiego czasu.

Na szczęście ta niezrozumiała sytuacja nie odbiła sięszerszym, międzynarodowym echem, ponieważ to głównie Polacy rozjeżdżali siętego dnia do domów pociągami czy autobusami, natomiast obcokrajowcyprzyjeżdżali na uroczystości zorganizowanymi grupami autokarowymi lubopuszczali Kraków dopiero w następnych dniach. Jednak jej wyjaśnienie należysię tysiącom uczestników Światowych Dni Młodzieży, którzy oczekiwali na deszczuna zewnątrz dworca lub okrążali go w poszukiwaniu odpowiedniego wejścia,pozbawieni wiarygodnej informacji o istniejących utrudnieniach i zasadachporuszania się wokół budynku dworca.

W związku z powyższym chciałbym zapytać:

1. Kto jest odpowiedzialny za taką organizację ruchu nadworcu PKP w Krakowie w ostatnim dniu Światowych Dni Młodzieży?

2. Jakie przesłanki przyświecały zamknięciu budynku dworcadla rzesz pielgrzymów chcących wrócić do sowich domów po zakończonychŚwiatowych Dniach Młodzieży?”

„