Zabrze: Niebezpieczny manewr kierowcy autobusu. Kosztował 1500 zł

Rozkład jazdy:

1. Jakie przepisy drogowe złamał kierowca autobusu podczas tego zdarzenia?
2. Jakie konsekwencje poniósł kierowca za niebezpieczny manewr?
3. Jakie działania mogą podjąć władze firmy obsługującej linię 15 w związku z tym zdarzeniem?

Niebezpieczne omijanie

Na nagraniu udostępnionym przez Policję widać, jak kierowca osobowego auta zatrzymuje się, aby ustąpić pierwszeństwa pieszej kobiecie. W tym czasie kierowca autobusu, zamiast się zatrzymać, omija stojący pojazd, wjeżdżając na pas wyłączony z ruchu. Autobus przejeżdża z dużą prędkością tuż przed pieszą, która musiała zwolnić, by uniknąć zderzenia.

Policjanci ustalili, że za kierownicą autobusu siedział 51-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych. Zgodnie z przepisami omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, jest zakazane i uznawane za jedno z najbardziej niebezpiecznych zachowań na drodze.

Kodeks drogowy jasno precyzuje obowiązki kierowców w rejonie przejść dla pieszych:

• Kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu.
• Zabronione jest wyprzedzanie i omijanie pojazdów zatrzymujących się przed przejściem dla pieszych, z wyjątkiem przejść, gdzie ruch jest kierowany.

Konsekwencje służbowe

Zarząd Transportu Metropolitalnego poinformował, że operatorem linii 15 jest konsorcjum prywatnych firm. To od władz tych przedsiębiorstw zależy, jakie konsekwencje służbowe poniesie 51-latek. Do czasu publikacji artykułu firmy te nie udzieliły komentarza w tej sprawie.

Zdarzenie w Zabrzu przypomina, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych i zachowanie ostrożności w rejonie przejść dla pieszych. Każde lekceważenie zasad ruchu drogowego może prowadzić do tragedii, która na zawsze zmienia życie poszkodowanych i ich bliskich.