Wiemy, gdzie powstanie nowa zajezdnia dla autobusów elektrycznych w Kielcach

Spis treści:

1. Dlaczego radni Prawa i Sprawiedliwości byli przeciwko budowie nowej bazy autobusowej przy ulicy Kolberga?
2. Jakie argumenty przedstawiła dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego, Barbara Damian, na rzecz budowy nowej bazy?
3. Jakie korzyści przyniesie nowa baza autobusów elektrycznych dla miasta Kielce?

Radni podzieleni

Baza będzie służyć jako miejsce stacjonowania 50 autobusów elektrycznych, które miasto planuje zakupić w ramach projektu „Zielony transport publiczny dla Kielc”. Koszt zakupu działki wyniesie ponad 8 milionów złotych, z czego aż 85% będzie dofinansowane z programu Polska Wschodnia.

Decyzja o zakupie działki nie była jednogłośna. Radni Prawa i Sprawiedliwości głosowali przeciwko, argumentując, że miasto powinno skorzystać z bazy przy ulicy Jagiellońskiej, którą dysponuje Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji (MPK). Proponowali, aby powiększyć istniejącą bazę o sąsiednią działkę należącą do miasta, co, ich zdaniem, byłoby tańszym rozwiązaniem.

Barbara Damian, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego, odniosła się do tych wątpliwości, podkreślając, że działka przy Jagiellońskiej jest zbyt mała, aby pomieścić 50 autobusów, a obecnie użytkowana przez MPK umowa wygasa w 2026 roku.

-„Autobusy elektryczne są ciche, a hałas może być jedynie związany z jakością nawierzchni ulicy Hożej, która zostanie wyremontowana” – dodała.

Ostatecznie, za uchwałą zagłosowało 15 radnych, 8 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Inwestycja w przyszłość

Nowa baza to ważny krok w rozwoju zrównoważonego transportu w Kielcach. Projekt, który otrzymał duże wsparcie finansowe z funduszy europejskich, przyczyni się do modernizacji floty autobusowej i zmniejszenia emisji spalin, co ma pozytywny wpływ na jakość powietrza w mieście.

Kielce planują kontynuować inwestycje w ekologiczny transport, a nowa baza będzie kluczowym elementem w realizacji tych działań.