TRANSEXPO 2016: Z patronatem MIiB i Kiel Polska

Przyokazji podpytaliśmy Andrzeja Mielcarka, co pokażą podczas tegorocznej edycji ijak ocenia dwuletni cykl imprezy.

Czy firma Kiel Polska planuje jakąś spektakularną premierępodczas TRANSEXPO 2016?

Andrzej Mielcarek, zastępca dyrektora handlowego Kiel Polska:Podczas Targów Transexpo nastąpi może nie spektakularny, ale premierowy pokaznaszego nowego siedzenia przeznaczonego dla pojazdów komunikacji miejskiej.Siedzenie to posiada nowoczesny design, możliwość personalizacji, tzn.dostosowanie wyglądu siedzenia i jego cech do gustu Klienta – producenta pojazdu lub operatorakomunikacji. Co bardzo ważne, jego prosta budowa odporna jest na aktywandalizmu, a materiały z których jest wykonane, są bezpieczne dla podróżnychpodczas ewentualnej kolizji pojazdu. Ważną cechą nowego siedzenia jest jegobardzo niska waga. Nasze wieloletnie doświadczenie w tej branży pozwoliłostworzyć siedzenie, którego pojedynczy moduł w porównaniu z innymi dostępnymi obecnie na rynku jest najlżejszy.

Jak oceniacie współpracę z Targami Kielce oraz dwuletni cyklwydarzenia?

Andrzej Mielcarek: Jesteśmy firmą, która na kieleckichTargach wystawia się od ich pierwszej edycji. Nasze doświadczenia z zespołemodpowiedzialnym za organizację tego przedsięwzięcia są jak najlepsze. Dotyczyto zarówno osób wykonujących dla nas oprawę plastyczno-techniczną, pomagającychwykonać zabudowę stoiska, czy odpowiedzialnych za organizację biletów,identyfikatorów i zaproszeń, a takżedbających o stronę księgową imprezy.Muszę przyznać, iż tak dobrej opieki i pomocy organizacyjnej trudnodoświadczyć na pozostałych europejskich imprezach wystawienniczych. Bardzodziękuję!

Jeśli zaś chodzi o dwuletni cykl naszych spotkań, to uważamyje za jak najbardziej słuszne. Sami wielokrotnie zwracaliśmy organizatoromuwagę, na takie właśnie rozwiązanie. Było tooczekiwanie zarówno naszych Klientów jaki i nas samych oraz innychwystawców. Jestem przekonany, że dzięki dwuletniej przerwie zainteresowanietargami wzrośnie co przyniesie wymierne korzyści tak organizatorom jak iwystawcom.

Jakie efekty kieleckich targów obserwujecie w swojej firmie?

Andrzej Mielcarek: Targi TRANSEXPO traktujemy jako możliwośćzaprezentowania zarówno swoich nowości jak i będących już w zastosowaniu narynku wyrobów. Nasze produktypermanentnie podlegają procesowi rozwoju. Motorem napędzającym ten stan sąprzede wszystkim nasi klienci. To właśnie producenci pojazdów wykorzystującynasze wyroby do ich zabudowy oraz licznie przybywający na te targi krajowi orazzagraniczni użytkownicy ostateczni wskazują nam na nasze, czasami,niedoskonałości a przede wszystkim własne potrzeby i oczekiwania. To główniedzięki ich uwagom i spostrzeżeniom nasze produkty są tak długowieczne iwytrzymałe oraz znajdują kolejnych zadowolonych odbiorców. Tak więc impreza tajest dla nas kilkoma dniami pilnego wsłuchiwania się w potrzeby szerokorozumianego rynku, a po jej zakończeniu nadchodzi czas wytężonej pracy, mającejzadowolić naszych obecnych i przyszłych klientów.

„