Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Szybka akcja policji w Warszawie. Agresor z autobusu zatrzymany. To kryminalista

infobus
06.02.2025 10:35
0 Komentarzy

6 lutego Komenda Stołeczna Policji w Warszawie przekazała, że mężczyzna podejrzany o uszkodzenie szyby w miejskim autobusie został zatrzymany.

To 36-letni obywatel Polski notowany za znieważania i posiadanie narkotyków. O tym bulwersującym zdarzeniu pisaliśmy InfoBusie już wcześniej.

Rozkład jazdy:

  1. Kim jest mężczyzna podejrzany o uszkodzenie szyby w warszawskim autobusie linii 119?
  2. Jak przebiegło zdarzenie na przystanku „Dolna 03” i jakie były jego konsekwencje?
  3. Jakie działania podjęła policja w celu zatrzymania sprawcy incydentu?

W autobusie linii 119

"Policjanci z warszawskiego Mokotowa przy wsparciu funkcjonariuszy z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Stołecznej Policji zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie szyby w autobusie linii 119" - przekazała na platformie X Komenda Stołeczna Policji w Warszawie. To 36-letni obywatel Polski notowany za znieważania i posiadanie narkotyków. "Czynności w toku" - poinformowała KSP.

Do zdarzenia doszło w stolicy we wtorek o godzinie 17 na ulicy Chełmskiej 23 w rejonie przystanku "Dolna 03". Autobus linii 119 obsługiwanej przez Miejskie Zakłady Autobusowe miał ruszyć z przystanku, gdy do przednich drzwi podszedł około 30-letni mężczyzna.

"Według relacji kierowcy, wszczął kłótnię i zażądał od kierowcy prawa jazdy. Ten odmówił, wtedy mężczyzna oddał trzy strzały z, jak przekazał kierowca, broni krótkiej. W wyniku strzałów zniszczone zostało lewe skrzydło przednich drzwi" - powiedział wtedy PAP rzecznik MZA Adam Stawicki. Dodał, że kierowca natychmiast zadzwonił na numer 112, powiadomił też centralę.

Z kolei asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej komendy informowała, że nikomu nic się nie stało, a sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia po oddaniu strzałów.

Komentarze