Śląska akcja „Trzeźwość” i niepokojąca tendencja wśród kierowców autobusów

Śląska akcja

Akcję, której celem było zmniejszenie liczby wypadków drogowych spowodowanych przez kierowców pod wpływem alkoholu lub narkotyków podsumowała w środę śląska policja.

-„W akcji wykorzystane zostały różnego rodzaju urządzenia i testery, służące do wykrywania w organizmie alkoholu i narkotyków. Mundurowi sprawdzili trzeźwość ponad 38 tysięcy kierujących i zatrzymali 61 w stanie nietrzeźwości oraz 43 w stanie po użyciu alkoholu. Najwięcej, bo aż 10 pijanych, +wpadło+ w Katowicach. Ponadto stróże prawa ujawnili dziewięciu kierujących pod wpływem narkotyków oraz sześć osób z obowiązującym sądowym zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi” – poinformował zespół prasowy śląskiej policji.

Niestety zarówno 11 kwietnia, jak i kilka dni wcześniej zatrzymano kierowców autobusów miejskich z sieci Zarządu Transportu Metropolitalnego. Problem dotyczy przede wszystkim prowadzących z zagranicy.

-„W ostatnim czasie mieliśmy trzech kierujących autobusami komunikacji miejskiej, którzy byli pod wpływem alkoholu” – powiedziała Agnieszka Żyłka z katowickiej policji.

• Zatrzymań wśród kierowców autobusów dokonano jeszcze przed świętami. 27 marca na DTŚ-ce w Katowicach zatrzymano kierującego autobusem 54-letniego obywatela Gruzji. Jechał autobusem marki Solaris do zajezdni – miał 0,56 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
• 10 kwietnia na ulicy Panewnickiej zatrzymano kierującego autobusem linii 12 obywatela Indii. Jechał na zlecenie PKM-u Katowice. 40-latek miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. -„Wykonując manewr cofania spowodował kolizję uderzając w Toyotę. Autobus był bez pasażerów, zatrzymano mężczyźnie prawo jazdy kategorii B, C, D i E” – opisuje rzecznik katowickiej policji.
• 11 kwietnia na ulicy Obrońców Westerplatte zatrzymano kierującego autobusem obywatela Ukrainy. Ten prowadził pojazd na zlecenie ZTM-u. Stwierdzono u niego 0,44 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W autobusie znajdowali się pasażerowie.
• także 11 kwietnia – na ulicy Papieża Jana Pawła II w w Rudzie Śląskiej – policjanci zatrzymali 54-latka z Gruzji , który kierował autobusem miejskim, będąc pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko pół promila alkoholu.

Prawne konsekwencje

Zgodnie z przepisami prawa, ktoś jest „po użyciu alkoholu” jeżeli ma w organizmie od 0,2 do 0,5 promila alkoholu. Zgodnie z kodeksem wykroczeń, taka osoba podlega karze aresztu albo grzywny. Orzeka się też wobec niej czasowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości – a więc gdy stężenie alkoholu w organizmie przekracza pół promila – jest już przestępstwem zagrożonym karą do dwóch lat więzienia. Wobec sprawcy takiego przestępstwa sąd ma też obowiązek orzec zakaz prowadzenia pojazdów do 10 lat, zobowiązuje go także do wpłaty na rzecz instytucji lub organizacji społecznej zajmujących się pomocą ofiarom wypadków drogowych.

„Kolejny raz apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o odpowiedzialne zachowanie i zdrowy rozsądek. Osobny apel kierujemy też do członków rodzin, pasażerów i znajomych, którzy niejednokrotnie zgadzają się na prowadzenie pojazdu przez kierującego pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy bierni i nie pozwalajmy na stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowego przez pijanych kierowców!” – podkreśla śląska policja. (PAP)