Pożar piętrowego autobusu na autostradzie A4. Pasażerowie ewakuowali się

O zdarzeniu

Do pożaru doszło na 392. kilometrze autostrady A4 w kierunku Katowic. Autobus obsługiwał połączenie Rzeszów – Wrocław.

– Wszyscy pasażerowie zdążyli opuścić pojazd. Nie ma osób poszkodowanych – powiedział w Polsat News rzecznik małopolskiej PSP mł. kpt. mgr Hubert Ciepły. W pojeździe było ponad 30 osób, które aktualnie oczekują na przyjazd pojazdu zastępczego. 

– Spalony autokar to pojazd obsługujący kurs krajowy, nie wyjeżdżał za granicę. Jechał w kierunku Wrocławia z Krakowa – dodał. 

W gaszeniu pożaru bierze udział siedem zastępów straży pożarnej oraz ok. 30 strażaków

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, ani gdzie jest źródło ognia. – Wstępnie mogę powiedzieć, że cały pojazd był w płomieniach. Na pewno biegli od spraw pożarnictwa, policjanci, którzy pracują na miejscu, również służba autostradowa i będą badać przyczyny i pewnie za jakiś czas będziemy w stanie podać informacje – powiedział Ciepły. 

Strażacy podkreślają bardzo dobre zachowanie kierowcy autobusu, który przytomnie zatrzymał się na pasie, otworzył wszystkie drzwi. Doszło do bardzo szybkiej ewakuacji wszystkich pasażerów. Zostali oni zabrani z pasa awaryjnego autostrady przez kolejne autobusy, które przyjechały na miejsce i przetransportowani na najbliższy dworzec autobusowy, czyli Katowice i tam już rozlokowani do swoich domów.