Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Plan Społeczno-Klimatyczny (KPO 2) wesprze także zakup autobusów CNG. I bardzo dobrze

infobus
04.07.2025 17:03
0 Komentarzy

Projekt polskiego Planu Społeczno-Klimatycznego (PSK) na lata 2026–2032, który powstaje w ramach realizacji Społecznego Funduszu Klimatycznego (SFK), przewiduje miliardowe inwestycje w sektor transportu.

Wśród beneficjentów wsparcia znalazły się m.in. autobusy nisko- i zeroemisyjne – w tym pojazdy zasilane sprężonym gazem ziemnym (CNG). To właśnie ten zapis wywołał w ostatnich dniach dyskusję w branży i środowiskach związanych z polityką klimatyczną. Dodajmy, że projekt ustawy powstał w resorcie funduszy i polityki regionalnej, a planowana data jego przyjęcia przez rząd to czwarty kwartał 2025 r. Stąd intensyfikacja działań środowisk lobbystycznych.

Rozkład jazdy

  1. Na jaki okres przewidziano realizację Polskiego Planu Społeczno-Klimatycznego (PSK)?
  2. Jaką technologię zasilania autobusów Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) postuluje wykluczyć z dofinansowania w ramach PSK?
  3. Jakie miasto w Polsce posiada jedną z największych flot autobusów zasilanych CNG?
Plan Społeczno-Klimatyczny (KPO 2) wesprze także zakup autobusów CNG. I bardzo dobrze
Plan Społeczno-Klimatyczny (KPO 2) wesprze także zakup autobusów CNG. I bardzo dobrze

PSNM vs. CNG

Unia Europejska przygotowuje się do wprowadzenia nowego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych ETS2, co może przełożyć się na wzrost kosztów transportu opartego o pojazdy spalinowe oraz zwiększenie zjawiska ubóstwa transportowego. W celu przeciwdziałania tym skutkom powołano Społeczny Fundusz Klimatyczny (SFK), którego środki będą wydatkowane na podstawie krajowych Planów Społeczno-Klimatycznych.

Polska zostanie największym beneficjentem SFK spośród państw członkowskich Unii Europejskiej – budżet Planu na lata 2026-2032 wynosi 65 mld zł. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przekazało projekt polskiego PSK do konsultacji publicznych. Przewiduje on przeznaczenie 3,2 mld euro na dofinansowanie sektora transportu drogowego, co stanowi 21 proc. całego budżetu programu. To o 46 proc. mniej niż kwota zarezerwowana na sektor budynków.

-„Taka dysproporcja jest niezrozumiała, zwłaszcza w kontekście poważnych wyzwań związanych z ograniczoną dostępnością transportu publicznego w Polsce. Mówimy o problemie, który według estymacji UNICEF dotyka potencjalnie nawet 15 milionów Polaków” – uważa Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (ex PSPA).

Tutaj w pełni zgadzamy się z PSNM, natomiast zastrzeżenia budzi propozycja wycofania dofinansowaniem w ramach PSK autobusów niskoemisyjnych zasilanych gazem ziemnym CNG. Jak wskazało stowarzyszenie, objęcie pojazdów gazowych wsparciem stoi to w sprzeczności z unijnymi celami klimatycznymi zakładającymi redukcję emisji z transportu do 2050 r. o 90 proc. Dyrektor ds. Rozwoju Biznesu w PSNM Marek Popiołek zwrócił uwagę, że dalsze uwzględnienie zakupu autobusów niskoemisyjnych w PSK może doprowadzić do odrzucenia projektu przez Komisję Europejską.

-„To marnotrawienie środków na technologie, które już dziś są przestarzałe” – ocenił Popiołek.

Jednocześnie, jak przekazało PSNM, w projekcie nie zawarto „praktycznie żadnego wsparcia” dla indywidualnego transportu drogowego. „Indywidualny transport drogowy w wielu przypadkach jest jedyną możliwą odpowiedzią na walkę z ubóstwem transportowym, zwłaszcza w regionach, gdzie zapewnienie dostępu do transportu zbiorowego jest niemożliwe lub ekonomicznie nieopłacalne. Dlatego apelujemy o wprowadzenie programu leasingu społecznego pojazdów elektrycznych, na wzór rozwiązań z Francji” – poinformowało PSNM i zaapelowało też w komentarzu o zwiększenie budżetu przeznaczonego na sektor transportu drogowego, mikromobilność (np. rowery, hulajnogi elektryczne) i transport rowerowo-pieszy oraz wprowadzenie wsparcia rozbudowy infrastruktury ładowania pojazdów w gminach poniżej 50 tys. mieszkańców.

Plan Społeczno-Klimatyczny (KPO 2) wesprze także zakup autobusów CNG. I bardzo dobrze
Plan Społeczno-Klimatyczny (KPO 2) wesprze także zakup autobusów CNG. I bardzo dobrze

Między idealizmem a rzeczywistością – rola CNG w Polsce

Wbrew niektórym narracjom, autobusy CNG nie są marginalną technologią. W Polsce eksploatowanych jest obecnie około tysiąca autobusów zasilanych sprężonym gazem ziemnym (CNG). Stanowią one około 3,5% wszystkich zarejestrowanych autobusów komunikacji miejskiej w kraju. Największe floty autobusów CNG posiadają miasta takie jak Tychy, Rzeszów i Radom. W 2024 roku na polskie drogi wyjechało 131 nowych autobusów zasilanych CNG lub LNG, co stanowiło wzrost o 83% w porównaniu z rokiem poprzednim (73).

Choć udział autobusów CNG w ogólnej liczbie pojazdów komunikacji miejskiej w Polsce jest stosunkowo niewielki, są one najpopularniejszą alternatywą dla autobusów z silnikami diesla – szczególnie w segmencie autobusów międzymiastowych i turystycznych. Oczywiście ich eksploatacja wiąże się z koniecznością budowy specjalistycznej infrastruktury, takiej jak stacje tankowania czy dostosowane warsztaty serwisowe, natomiast jest to technologia sprawdzona, niezawodna i dobrze znana operatorom, a koszt eksploatacji (szczególnie przy stabilnym źródle biometanu) pozostaje niższy niż w przypadku większości autobusów elektrycznych.

Warto także przypomnieć, że biometan spełnia kryteria paliwa odnawialnego. W krajach takich jak Szwecja, Holandia czy Włochy bioCNG napędza już znaczącą część flot autobusowych. To paliwo produkowane lokalnie z odpadów rolnych i komunalnych, które nie tylko nie obciąża klimatu, ale również wspiera lokalną gospodarkę obiegu zamkniętego. A do tego może być produkowany lokalnie, niezależnie od głównych sieci przesyłowych, co ma też znaczenie w sytuacjach nadzwyczajnych.

Największym atutem autobusów CNG jest ich zasięg, szybkość tankowania i dostępność technologiczna. W przeciwieństwie do elektryków, które sprawdzają się najlepiej na trasach miejskich o dużej intensywności wymiany pasażerów i krótkich dystansach, autobusy gazowe bez problemu realizują połączenia międzymiastowe, a nawet międzynarodowe, gdzie dojazd do ładowarki lub zasięg 300–400 km to zbyt mało.

Dlatego naszym zdaniem tabor CNG może wypełnić lukę pomiędzy klasycznym dieslem a technologiami zeroemisyjnymi, szczególnie w mniejszych gminach i powiatach, które nie dysponują infrastrukturą do ładowania lub tankowania wodoru, a jednocześnie mierzą się z narastającym zjawiskiem ubóstwa transportowego.

Oczywiście zarzut „marnowania środków na technologię przestarzałą” padający ze strony niektórych ekspertów może być zrozumiały z punktu widzenia strategii długofalowej, ale trudno go zastosować wobec realnych potrzeb operacyjnych samorządów i operatorów transportu. Transformacja energetyczna w sektorze mobilności wymaga etapowości, a nie rewolucji za wszelką cenę.

Wspierając tabor CNG – pod warunkiem, że równolegle rozwijana będzie infrastruktura do lokalnej produkcji biometanu – Polska może zyskać technologiczną stabilność, odciążyć lokalne budżety i zwiększyć dostępność transportu publicznego tam, gdzie jest on dziś najmniej opłacalny, a najbardziej potrzebny.

Plan Społeczno-Klimatyczny (KPO 2) wesprze także zakup autobusów CNG. I bardzo dobrze
Plan Społeczno-Klimatyczny (KPO 2) wesprze także zakup autobusów CNG. I bardzo dobrze

Komentarze