Pierwszy opancerzony Solaris dla Ukrainy pochodzi z MZK Piła

W zeszłym tygodniu pisaliśmy w InfoBusie o niezwykłym pojeździe zbudowanym na bazie autobusu miejskiego Solaris Urbino 10.

Zgodnie ze źródłem tych informacji przekazaliśmy, że ten projekt to robota głównie Rumunów. Jak się jednak okazuje, nie jest tak do końca, bowiem przerobiony na Ukrainie autobus została podarowany Fundacja Humanosh przez MZK Piła. Także prostujemy i przekazujemy pełną wersję, jak wygląda rodowód pierwszego opancerzonego „jamnika”.  O pomocy idącej z naszego kraju pisaliśmy ostatnio w InfoBusie TUTAJ.

Z Piły

Pierwszy z pilskich Solarisów przeszedł już metamorfozę i został przekształcone w mobilne punkty chirurgii, o czym informowaliśmy w InfoBusie. Drugie Urbino 10 pójdzie w jego ślady i razem - jako mobilne ruchome szpitale - będą wspierać ukraińskich żołnierzy tuż przy linii frontu. Całością projektu zarządza Fundacja Humanosh im. Sławy i Izka Wołosiańskich, która przed wakacjami 2022 r. zwróciła się do władz Piły z prośba o pomoc. W sierpniu przedstawiciele pilskiego MZK podarowali Fundacji dwa swoje pojazdy – Solarisy Urbino 10.

-„Wojna w Ukrainie trwa nadal. Giną ludzie, dziesiątki, setki osób zostaje rannych. Dlatego odpowiadając na prośbę o wsparcie środkami transportu, zadecydowaliśmy o przekazaniu dwóch autobusów, które kończą służbę w naszych miejskich barwach – mówił w sierpniu ubiegłego roku prezydent Piły Piotr Głowski.

Rampa i przyklęk

Autobusy były użytkowane w Pile do końca i mają opuszczaną rampę, co - jak się okazało - było bardzo ważne przy wyborze tych konstrukcji na mobilne szpitale. Dzięki nim ukraińskie służby medyczne, przenoszące ludzi na noszach, mają znacznie ułatwione zadanie.

-„Pojazdy mają również pneumatyczne zawieszenie, co z kolei powinno ułatwić jazdę po nierównościach terenowych – informował Tadeusz Majewski, prezes MZK Piła.

Jak przekazała Lena Dąbek przedstawicielka HUMANOSH, Fundacja zajmujemy się transportem rannych z Ukrainy.

-„Wspiera nas około 200 medyków z Polski i innych państw. Poszkodowani, konwojami złożonymi z około 30  ambulansów, są przewożeni na lotnisko pod Rzeszowem i w kierunku Przemyśla i dalej samolotami na leczenie i rehabilitację do szpitali w Polsce i za granicą – relacjonowała Lena Dąbek, która dziękując Pile za cenny dar podarowała prezydentowi miasta, Piotrowi Głowskiemu oprawioną pocztówkę z Wyspą Węży, która stała się jednym z symboli oporu, jaki Ukraińcy stawiają rosyjskiemu najeźdźcy.