Nieprzytomny pasażer w autobusie. Kierowca PKS Bolesławiec rusza z pomocą

Szkoleń nigdy dość

Cała akcja odniosła sukces dzięki szybkiej reakcji kierowcy autobusu PKS Bolesławiec – Mariana Jedynaka, który szybko przystąpił do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.

Kierowca przyznał TV24, że sytuacja była nerwowa, ale wiedział, co trzeba robić, dzięki kursom pierwszej pomocy, które przechodzą wszyscy kierowcy. Zaczął uciskać klatkę piersiową. Wyznał, że ponad 30 lat jest kierowcą, ale pierwszy raz miał do czynienia z taką sytuacją.

Następnie do akcji włączyli się przybyli strażacy z wykorzystaniem defibratora, który wywołał impuls elektryczny. Dalsze działania pośredniego masażu serca prowadzono do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego.

Skutecznie prowadzona akcja resuscytacyjna przez ok 30 minut przyniosła pozytywny efekt i uratowała życie poszkodowanemu.

Nagroda dla kierowcy

Łukasz Jaźwiec, prezes zarządu PKS w Bolesławcu, powiedział w TVN24, że „na szczęście niezbyt często się zdarzają takie sytuacje”. Chwali kierowcę, który rozpoczął akcję reanimacyjną. – Mam nadzieję, że to będzie zachęta do odważnych działań. Nie mamy procedur w takiej sytuacji, ale wszyscy kierowcy są przeszkoleni z udzielania pierwszej pomocy. To jednak, czy jej udzieli, zależy od człowieka – podkreśla.

Jaźwiec informuje, że kierowca zostanie nagrodzony za swoją postawę. Zobaczcie film o akcji niesienia pomocy w Bolesławcu: