Mińsk Maz.: Śmiertelny wypadek na DK50. W zderzeniu z autobusem zginęły dwie osoby

Rozkład jazdy:

1. Kiedy i gdzie doszło do tragicznego wypadku z udziałem autobusu i samochodu osobowego marki Toyota?
2. Ile osób zginęło w wyniku tego zdarzenia i kim były ofiary?
3. Ilu pasażerów znajdowało się w autokarze i czy ktoś z nich odniósł obrażenia?

Uderzenie w bok

Według ustaleń policji, samochód osobowy wyjeżdżał z ulicy Kołbielskiej i został uderzony w bok przez autokar poruszający się drogą krajową nr 50 w kierunku Mińska Mazowieckiego. W autobusie znajdowało się 35 dzieci w wieku 14–15 lat, 8 opiekunów oraz kierowca. Nikt z pasażerów autokaru nie odniósł obrażeń.

Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe – straż pożarną, zespoły ratownictwa medycznego oraz dwa śmigłowce LPR. Policja potwierdziła, że mimo szybkiej reakcji ratowników życia seniorów z toyoty nie udało się uratować.

W miejscu zdarzenia droga została całkowicie zablokowana, co doprowadziło do powstania zatorów, zwłaszcza w ruchu ciężarowym. Policjanci kierowali ruchem i organizowali objazdy, a do podróżnych z rozbitego autobusu podstawiono autokar zastępczy, który pozwolił kontynuować przejazd.

Na miejscu był Mateusz Mżyk, reporter tvnwarszawa.pl. Jak doprecyzował do zderzenia doszło, na skrzyżowaniu drogi krajowej numer 50 z ulicą Kołbielską. – Auto wyjechało z Kołbielskiej pod autokar, jadący w kierunku Mińska Mazowieckiego, zostało uderzone w bok. Dwie osoby podróżujące autem nie przeżyły wypadku – opisał reporter.

Zgodnie z komunikatem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, utrudnienia miały potrwać około 3 godzin, a służby drogowe i mundurowe przez cały czas były obecne na miejscu.