Michalczewski z kompletem MAN-ów we Wrocławiu [FILM]

{https://www.youtube.com/watch?v=esVw7UBsZYw}

?To dla nas bardzoważny moment i podsumowanie całego projektu uruchomienie naszego oddziału weWrocławiu. Sprawna realizacja całej tej operacji pokazuje, jak bezproblemowomożne odbyć się proces przejmowania miejskich linii przez prywatnegoprzewoźnika – mówi Aleksandra Michalczewska-Kucharska, prezes spółkiMichalczewski. ? Dodatkowo wrocławski kontrakt ma dla nas szczególne znaczenie.Właśnie tutaj stworzyliśmy nasz nowy standard, który będzie chcieli powielać wkolejnych miastach. Jego postawą są nowe i niezawodne pojazdy, a przedewszystkim wszechstronnie wyszkoleni kierowcy, którzy dzięki treningom w naszymośrodku doskonalenia techniki jazdy są świetnie przygotowani do pracy i to wkażdych warunkach. Jak pokazuje płynne uruchomienie usługi we Wrocławiu ? byłato doskonała inwestycja.? Fakt ten podkreśla także sama rekrutacja kierowców,która mimo silnej konkurencji na rynku zakończyła się sukcesem. Pani prezespodkreśliła również dobrą współpracę ze zleceniodawcą, czyli MPK Wrocław. Wartotutaj dodać, że to pierwsza na taką skalę umowa w Polsce, gdzie wykonawca jestjednocześnie podwykonawcą przewozowych usług.

O wadze wrocławskiego kontraktu mówił także Piotr Stański,prezes MAN Truck & Bus Polska, któremu we Wrocławiu towarzyszyli KrzysztofGawroński i Zdzisław Piekorz z Działu Sprzedaży MAN. ??Dostawa 62. autobusówdla spółki Michalczewski to nasz największy, tegoroczny autobusowy kontrakt.M.in. dzięki temu zamówieniu zajmujemy pozycję wicelidera na polskim rynku imamy bardzo dobre perspektywy na przyszłość. Warto również podkreślić, że umowaz firmą Michalczewski jest owocem naszej długoletniej współpracy, którarozpoczęła się jeszcze w latach 90-tych, od zakupu pierwszych autobusów markiMAN. Ta współpraca trwa do dzisiaj i jestem pewien, że Wrocław to nie ostaniemiejsce, gdzie dostarczamy nowe autobusy dla firmy Michalczewski.? Ta opcja wydaje się całkiem prawdopodobna, gdyżna razie przedstawiciele firmy Michalczewski są zadowoloni z autobusów MAN,doceniając ich bezawaryjność, techniczną jednorodność i ekonomię. Estetycznychwygląd pojazdów o dziwo uszanowali także wrocławscy wandale ? oczywiście dziękizaszalowanemu monitoringowi (9 kamer w przegubie i 7 kamer w pojedzie solo).

Miejsce z potencjałem

Wrocławska zajezdnia firmy Michalczewski to terenwydzierżawiony od PGNiG na potrzeby 10-letniego kontraktu. Jednak zgodniezapowiedziami przedstawicieli firmy Michalczewski, ma ona nie tylko pełnić rolę?sypialni? dla autobusów. Od niedawna działają tutaj także biura firmy, tymczasowestanowisko obsługowe oraz stacja paliw. Reszta obiektu jest intensywnieprzebudowywana. Obok istniejącej już betonowej płyty postojowej powstanie halaserwisowa z 6. stanowiskami obsługowymi, stacja diagnostyczna oraz myjnia. Wszystkie te obiekty mająświadczyć swoje usługi także na zewnątrz. Na Gazowej 3 ma powstać także szkoładla kierowców, co jest odzwierciedlaniem aktualnej polityki firmyMichalczewski, które inwestuje zarówno w branżę komunikacji miejskiej, jak i infrastrukturęszkoleniową.

Aktualnie trwa intensywna przebudowa obiektu. Optymistycznaprognoza zakłada zakończenie prac w ciągu 2-3 miesiące, jednak wraz zewszystkimi odbiorami może to potrwać znacznie dłużej.

Co dalej?

Zapowiadane przez spółkę Michalczewski inwestycje na terenienowej zajezdni we Wrocławiu pozwalają przypuszczać, że firma chce pozostać nadłużej w stolicy Dolnego Śląska. W grę wchodzą nie tylko kolejne kontrakty naobsługę miejskich linii ze strony miasta, ale tajże okolicznych gmin, takichjak np. Siechnice, Wisznia Mała czy Kobierzyce. Aktualnie są one obsługiwaneprzez lokalnych wrocławskich przewoźników, jak DLA czy Sevibus, ale przykolejnych przetargach firmy te będą musiały już liczyć się z nową, mocnąkonkurencją. Kto na tym zyska? Na pewno budżet gmin oraz pasażerowie, którzybędą mogli skorzystać z nowoczesnych i jeszcze bardziej komfortowych pojazdów.Tak się stało w stolicy Dolnego Śląska, gdzie MPK Wrocław przeprowadziło dośćryzykowną operację wpuszczenia konkurencji na swoje linie. Dzięki temu ? przynaprawdę dobrej cenie ? w ekspresowym tempie pozbyto się z miastawyskopodłogowych pojazdów, MPK mogło zrestrukturyzować swoje zatrudnienie(przede wszystkim wśród kierowców) i skomasować całą swoją flotę w jednejzajezdni na ulicy Obornickiej (przy dotychczasowej drugim obiekcie przy ul. Grabiszyńskiejpowstaje Muzeum Historii).

Oficjalny plan jest taki, że w ciągu tych 10 lat miejskafirma ma wybudować nową zajezdnię na peryferiach Wrocławia, zakupić nową flotęi odzyskać pakiet linii od firmy Michalczewski. Czy ta gra się powiedzie? Zobaczmy.Jak na razie autobusy i kierowcy firmy Michalczewski sprawują się we Wrocławiubardzo dobrze i nie jest wykluczone, że w przyszłości miasto postawi nakontrolowaną konkurencję w publicznym transporcie. To powinno pozytywnie odbićsię na jakości zbiorowej komunikacji.