Isuzu i Hino razem na rzecz wodorowych autobusów. Dla Japonii

Obecnie Toyota oferuje dla Japonii 10,5-metrowy autobus Sora o pojemności około 80 osób. Dodatkowo w Europie, koncern współpracuje z marką Caetano, oferując 12-metrowy autobus

Za dwa lata

Należąca do Toyoty marka Hino, japoński producent autobusów i ciężarówek, wspólnie z marką Isuzu rozpoczną w 2024 roku produkcję miejskich autobusów niskopodłogowych z elektrycznym napędem na baterie (BEV). Pojazdy będą powstawały w zakładach spółki joint-venture J-Bus, z przeznaczeniem na rynek japoński.

Isuzu i Hino współpracują w branży autobusowej od 2002 roku, stale dostosowując swoją ofertę do zapotrzebowania i wymagań operatorów autobusów w Japonii. Jak podkreślają partnerzy, trwające obecnie intensywne dążenia branży transportowej do neutralności klimatycznej zwiększają zapotrzebowanie na bezemisyjne autobusy miejskie, a Hino i Isuzu są gotowe, by odpowiedzieć na te potrzeby.

Nowa generacja

Toyota razem z Hino i Isuzu rozpoczyna także prace rozwojowe nad nową generacją miejskich autobusów z elektrycznym napędem na wodór (FCEV). Pojazdy te powstaną na platformie nowego niskopodłogowego autobusu BEV i otrzymają elektryczny napęd na wodorowe ogniwa paliwowe, opracowane dla sedana Toyota Mirai. Dzielenie tych samych komponentów między pojazdy elektryczne na baterie i na wodór pozwoli znacząco obniżyć koszty, natomiast zastosowanie ogniw paliwowych nowej generacji, przy doświadczeniach Toyoty i Hino w produkcji autobusów wodorowych, pozwoli bardziej trwałe pojazdy wyższej jakości.

Toyota Sora, miejski autobus elektryczny zasilany ogniwami paliwowymi, trafiła do sprzedaży w Japonii w marcu 2018 roku. Pojazd otrzymał napęd elektryczny z ogniwami paliwowymi z Toyoty Mirai pierwszej generacji, która zadebiutowała pod koniec 2014 roku. Napędy na ogniwa paliwowe nie emitują CO2 ani żadnych spalin, a ich praca jest cicha i generuje minimalny poziom wibracji. Autobusy Sora zostały w dużej liczbie kupione przez władze Tokio. Nie tylko służą do codziennego transportu pasażerów, ale także zostały włączone do systemu reagowania kryzysowego jako mobilne źródła prądu. Jeden taki pojazd może dostarczyć maksymalnie 235 kWh energii.