Gdańsk pierwszy przetestuje autobus NesoBus. Start na stadionie Polsatu

NESOBUS w Gdańsku

Nazwa pojazdu – Nesobus – jest skrótowym przedstawieniem hasła producenta ,,(N)ie (E)mituje (S)palin i (O)czyszcza”. Autobus wodorowy jest swego rodzaju wersją autobusu elektrycznego. Nie wymaga jednak ładowania z sieci trakcyjnej, gdyż źródłem prądu jest specjalne ogniwo, korzystające z zatankowanego wcześniej wodoru. Na jednym ładowaniu pojazd może przejechać aż 450 km. Jedyne, co emituje taki autobus, to destylowana para wodna.

Producentem pojazdu jest firma PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy Sp. z o.o. Ma długość typową dla standardowego autobusu miejskiego (12 m). Nesobus może zabrać 93 pasażerów (29 na miejscach siedzących). Wyposażony jest m.in. w klimatyzację, WiFi, trzy podwójne porty USB, trzy miejsca indukcyjnego ładowania smartfona lub laptopa oraz monitoring 360-stopniowy.

Autobus będzie testowany już od środy, 15 czerwca, na gdańskich ulicach na sześciu liniach: 175, 199, 115, 189, 111 i 130. Do tego czasu w pojeździe zamontowana zostanie niezbędna infrastruktura, w tym informacja pasażerska i kasowniki.

W najbliższych miesiącach w Gdańsku powstać ma też stacja wodorowa, w której tankować będą mogły nie tylko autobusy wodorowe, ale też prywatne pojazdy mieszkańców oraz firm. Jednak na czas prowadzonych testów w Gdańsku, na terenie bazy autobusowej GAiT przy al. Hallera stanęła tymczasowa, mobilna stacja wodorowa.

Jak zapowiedział Gdańsk, jeśli pojazd pomyślnie przejdzie testy, to na stałe pojawi się na ulicach miasta.

Zobaczcie pierwszą gdańską przejażdżkę NesoBusem na filmie:

Zielona inwestycje

-„Często mówimy o inwestycji w „zielone”, w „zieloną energię”, mówimy o sadzeniu drzew, a także o solidarności z przyszłymi pokoleniami. To dlatego, że świat się zmienia i my też chcemy, jako Gdańsk, dostosowywać się do tych zmian. W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski przegłosował przepisy dotyczące zaprzestania produkcji pojazdów spalinowych w 2035 roku. Dzisiaj, wspólnie z polskim producentem, chcemy zaprezentować państwu autobus, który przez najbliższe dni będzie testowany na ulicach Gdańska – powiedziała Aleksandra Dulkiewicz prezydent Gdańska. – Szukamy rozwiązań, które pozwolą w ekologiczny sposób, nieemitujący spalin, podróżować po naszym mieście. Dzisiaj wszyscy wiemy, że inwestycja w „zielone”, ekologiczne rozwiązania, które zapewnią zdrowe czyste powietrze – nam, a także naszym dzieciom i wnukom, musi kosztować. Dzisiaj jednak za wcześnie na konkretne kwoty.”

Natomiast Piotr Borawski, zastępca prezydent ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu, podkreślił, że nie wszystkie „zielone” autobusy, jakie kupujemy w naszym kraju są rzeczywiście zeroemisyjne.

-„Wiemy, że autobusy elektryczne, które także kupujemy, w polskiej rzeczywistości – prądu produkowanego z węgla – nie są do końca ekologiczne. Poza tym trzeba je ładować przez co najmniej cztery, pięć godzin. Dzisiaj prezentujemy autobus napędzany, zdaniem wielu ekspertów, paliwem przyszłości: „zielonym” wodorem, pochodzącym z energii ze światła, z biomasy lub wiatru – po prostu z energii odnawialnej – podkreślał Piotr Borawski, zastępca prezydent Gdańska.

Z koeli Maciej Stec, wiceprezes Grupy Polsat Plus, która stworzyła autobus na wodór, podkreślał, że to najbardziej ekologiczny pojazd miejski, jaki pojawi się na polskich ulicach.

-„Ten autobus jeździ na „zielony” wodór, nie emituje spalin i, co ciekawe, zasysając powietrze – oczyszcza je. Co ważne, Nesobus (to nazwa stworzona przez producenta autobusu – red.) jest stworzony przez polskich konstruktorów. To w pełni polski produkt, homologowany, stworzony w półtora roku. Ten autobus tankuje się w 15 minut, ma zasięg 450 kilometrów, czyli na jednym tankowaniu jest w stanie jeździć praktycznie przez dwa dni – tłumaczył wiceprezes Maciej Stec.