e-TOLL na „zero”. Takie same wpływy, jak przed wprowadzeniem
Wpływy z systemu e-TOLL osiągnęły już poziom, jak sprzed wprowadzenia tego systemu – poinformował sekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM Janusz Cieszyński.
Wyraził nadzieję, że szybko uda się wyeliminować problemy utrudniające korzystanie z systemu przez kierowców.
Zdaniem posłów
Cieszyński uczestniczył w obradach sejmowej komisji cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii, zorganizowanej w trakcie Szczytu Cyfrowego ONZ – IGF 2021 w Katowicach. Odniósł się tam do wypowiedzi posłów dotyczących problemów w korzystaniu z systemu przez kierowców.
Poseł Michał Gramatyka (Polska2050) zadeklarował, że docenia inicjatywy rządu zmierzające do ograniczenia zjawiska cyfrowego wykluczenia, ocenił jednak, że część tych inicjatyw, zjawisko to pogłebia. Jako przykład wskazał objęcie od 1 grudnia br. systemem e-TOLL pojazdów lekkich.
–„Regulacja tych opłat jest możliwa tylko dla osób posiadających smartfony – działające na dwóch dominujących w świecie platformach. Każdy, kto nie ma takiego smartfona, kto nie jest w stanie uruchomić takiej aplikacji, musi zaopatrzać się w bilety autostradowe, które są dostępne dzisiaj na, zdaje się, dwóch rodzajach stacji benzynowych” – zastrzegł Gramatyka.
–„Wielu seniorów używa specjalnych telefonów z dużymi klawiaturami, które nie wspierają ani systemu IoS ani systemu Android. Decyzją Ministerstwa Finansów, bo operatorem systemu jest Krajowa Administracja Skarbowa, zjawisko wykluczenia tej grupy osób w ten sposób się pogłębia” – dodał poseł Polski2050, zwracając też uwagę na gromadzenie danych lokalizacyjnych przez e-TOLL.
Zdaniem rządu
Odpowiadając, Cieszyński wskazał, że dzięki e-TOLLowi udało się już osiągnąć korzyści. „Przypomnę, że z każdej złotówki, którą wpłacili kierowcy samochodów ciężarowych w poprzednim systemie (viaTOLL), 20 gr, albo 25 gr, wędrowało do zagranicznej firmy – to są miliardowe kwoty. To, że uzyskaliśmy suwerenność technologiczną, jeśli o to chodzi, to wielkie osiągnięcie polskiego państwa” – ocenił minister.
–„To, że są z punktu widzenia użytkownika niedociągnięcia, to jest jasne i jest teraz czas, aby pilnie pracować, by to poprawić” – zaakcentował.
–„Przyjmuję, że pewnie część z tych uwag była zgłaszana, natomiast (…) jeżeli chodzi o ten system, to było w ten sposób, że tam wiązały nas pewne umowy, trudno było osiągnąć optymalne rozwiązania. To, żeby rozładować korki na bramkach, to też była duża rzecz, bo często korki do bramek od strony Wrocławia sięgały poprzedniego zjazdu” – przypomniał Cieszyński.
–„Jestem przekonany, że jak w przypadku e-TOLLa dla ciężarowych, gdzie też na początku były pewne perturbacje, było dużo zgłoszeń przedsiębiorców, dzisiaj jesteśmy na poziomie wpływów takich, jak przed wejściem tego systemu. A jesteśmy niezależni technologicznie i mamy system, który sami kontrolujemy” – wskazał.
–„Liczę, że będzie coraz mniej problemów z tą wersją dla pojazdów lekkich. Historia popularnych usług jest taka, że rzadko kiedy coś wychodzi od razu super – już nie mówię, że Cyberpunk czy co druga wersja Windowsa, którą szybko zapominamy, bo się nie przyjmuje” – przypomniał. „Więc liczę, że z tymi problemami, które mamy, poradzimy sobie, bo zależy nam, aby oferować cyfrowe usługi na wysokim poziomie” – zadeklarował Janusz Cieszyński.
Od 1 grudnia kierowcy pojazdów lekkich płacą za przejazd państwowymi płatnymi odcinkami A2 i A4 za pomocą aplikacji e-TOLL lub e-biletu autostradowego. Manualny system poboru opłat został wyłączony.
29 listopada br. szefowa Krajowej Administracji Skarbowej Magdalena Rzeczkowska przekazała, że w działającym od 24 czerwca br. systemie e-TOLL do tego czasu zarejestrowano ponad 1,2 mln pojazdów.
Dyrektor departamentu poboru opłat drogowych w MF Tomasz Pawelski 29 listopada zaznaczył, że korzyści z wyłączenia manualnego systemu poboru opłat to przede wszystkim brak zatorów w miejscach poboru. Ponadto administracja skarbowa nie będzie ponosić kosztów utrzymania manualnego systemu poboru opłat.(PAP)
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze