Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Bytów: Wiceburmistrz Waszkiewicz coraz bliżej stanowiska prezesa firmy PKS

infobus
26.05.2009 10:55
0 Komentarzy

25 maja wybrany zostanie nowy prezes spółki PKS Bytów. Faworytem do objęcia najwyższego stanowiska w firmie należącej do bytowskiego starostwa, jest wiceburmistrz Bytowa Leszek Waszkiewicz. Znalazł się w finałowej trójce, wybranej spośród jedenastu kandydatów. Jest o co walczyć, bo prezes zarabia ponad 10 tys. zł. To dużo nawet dla Waszkiewicza, który ma teraz 7,5 tys. zł brutto.
– Będziemy prowadzić indywidualne rozmowy i wybierzemy najlepszego – zapowiada Jan Urban, członek rady nadzorczej spółki PKS.
W Bytowie od dawna spekulowano, że należący do PO Waszkiewicz szykuje się na fotel prezesa firmy zarządzanej przez kolegów ze starostwa.
– Nie będę komentował tych doniesień – ucina Waszkiewcz.
Gdyby wygrał, to będzie musiał oddać stanowisko w ratuszu. Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi na stanowisku wiceburmistrza Bytowa. Jego rywalami w walce o PKS są:
Marian Kuten, który już raz był dyrektorem PKS Bytów, oraz Zdzisław Piskorski, były burmistrz Człuchowa, który nie mógł startować w ostatnich wyborach, bo sąd warunkowo umorzył wobec niego postępowanie w sprawie człuchowskiej tzw. afery kilometrówkowej.
– Mam odpowiednie kwalifikacje i program działalności firmy, ale nie wierzę, że zostanę prezesem – komentuje Kuten.
Piskorski idzie dalej. – Jestem zaskoczony przejściem do drugiego etapu – podkreśla.
Dalej nie przeszedł były prezes firmy Adam Treder, który był przeciwnikiem przejmowania PKS-u przez starostwo.
Rada nadzorcza odrzuciła jego kandydaturę.

Komentarze