Arthur Bus z pierwszą umową na autobusy wodorowe. W Świdniku

Wordowy przetarg

Przypomnijmy, że konkurencja w ogłoszony przez Świdnik przetargu na zakup trzech wodorowców była silna. Zainteresowanie możliwością ich dostarczenia wyraziły aż cztery firmy. Najwyższa oferta opiewała na 12 505 410 zł, a najniższa na 8 854 998 zł. Władze miasta zdecydowały się na ofertę Arthur Bus, którego propozycja była nie tylko najkorzystniejsza pod względem cenowym, ale też okresu gwarancji. Firma zaproponowała 7 lat gwarancji i rękojmi całopojazdowej oraz 10 na ogniwa wodorowe. Dostawca będzie miał 12 miesięcy od daty podpisania umowy na wyprodukowanie, testy drogowe oraz przekazanie autobusów.

-„Cieszymy się, że udało się rozstrzygnąć przetarg poniżej planowanych kosztów i liczymy na dobrą realizację umowy – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza. – Byłoby fajnie, gdyby autobusy dostarczyła firma ze Świdnika, jednak musimy opierać się o prawo zamówień publicznych i wybierać według kryteriów. W tym konkretnym przypadku obowiązywały kryteria techniczne i cenowe. Wszyscy oferenci spełnili te pierwsze, więc główną rolę odegrała cena. Firma Arthur Bus, której zakład mieści się w Lublinie, zaproponowała najniższą cenę, dlatego wybór był jasny.

Dopełnieniem formalności była podpisana 3 listopada umowa. Podczas tej uroczystości Rafał Słomka, członek zarządu spółki Arthur Bus podkreślił:

-„Dziękuję za zaufanie, jakim obdarzyły nas władze Świdnika składając w spółce ARTHUR BUS  zamówienie na trzy autobusy wodorowe, które zobowiązaliśmy się dostarczyć w ciągu dwunastu miesięcy. Nasz produkt przeszedł kompleksowy proces badawczo-rozwojowy i posiada dopuszczenie do użytkowania na obszarze całej Europy. Testowany był głównie w środowisku miejskim, między innymi w Krakowie, Berlinie, Monachium, Norymberdze i Wiedniu, gdzie uzyskał bardzo dobre opinie. Jego głównymi, charakterystycznymi cechami są niskie zużycie paliwa i rzecz jasna, przyjazność dla środowiska.  Teraz przechodzimy do kolejnego etapu, czyli wprowadzenia autobusów na rynek. Pierwszy krok na tej drodze stawiamy w Świdniku – dodał Rafał Słomka.

Trzy klasy MAXI

Arthur Bus dostarczy trzy fabrycznie nowe, niskopodłogowe autobusy wodorowe o długości 11,5-12,5 m. Pojazdy mają być przystosowane do minimum 15-letniej eksploatacji. Jednocześnie autobusem będzie mogło podróżować 85 osób, z czego 29 na miejscach siedzących. Autobus ma posiadać niską podłogę na całej długości, dzięki czemu będzie bezpieczny i wygodny dla osób jadących nim na stojąco.

Przewidziano też przestrzeń na wózek. Autobusy będą klimatyzowane, a także wyposażone w ogrzewanie wodne wykorzystujące ciepło z układu chłodzenia układu napędowego i pompy ciepła, porty USB do ładowania urządzeń mobilnych, okna przesuwne bądź uchylne, system informacji pasażerskiej z tablicami LCD i LED, system automatycznych zapowiedzi, nagłośnienie, biletomat na karty, monitoring z kamerami wewnętrznymi i zewnętrznymi oraz system liczenia pasażerów.

Zgodnie z zamówieniem, układ sterujący pracą silnika ma być wyposażony w funkcję ograniczenia prędkości maksymalnej autobusu do 80 km/godz. z możliwością zmiany. Czas tankowania wodorem określono na 12 minut, a minimalny zasięg określono na 300 km.

Nowa komunikacja

Zmówione pojazdy staną się podwalina do organizacji sieci komunikacji miejskiej w Świdniku.

-„Projekt zakupu autobusów zeroemisyjnych jest fragmentem szerszego programu tworzenia systemu komunikacyjnego naszego miasta. Zbudowaliśmy już dworzec przesiadkowy dla mieszkańców powiatu świdnickiego. W Lublinie dobiega końca budowa dworca metropolitalnego stanowiącego w przyszłości komunikacyjne centrum całego regionu. Jako element aglomeracji lubelskiej chcemy z niego w sposób jak najbardziej efektywny korzystać. Pozyskiwane przez nas autobusy mają nam to ułatwić, jak również wzbogacić powstający system o nowe, ekologiczne środki transportu – powiedział podczas uroczystości podpisania umowy burmistrz Waldemar Jakson.

Nowymi autobusami mieszkańcy pojadą już w przyszłym roku.

-„Zdajemy sobie sprawę jak zmieniają się potrzeby mieszkańców Świdnika w obszarze komunikacji. Kilka lat temu najważniejsza była konieczność modernizacji infrastruktury drogowej, która pokazuje nam dzisiaj zupełnie nowe oblicze. Obecnie oceniamy, że koło 10 tysięcy świdniczan korzysta z komunikacji zbiorowej dojeżdżając do Lublina do pracy, szkół, na uczelnie, a także korzystając z jego oferty kulturalnej i gastronomicznej. W Świdniku z kolei pracuje duża grupa lublinian. Potrzebujemy zatem coraz liczniejszego taboru, żeby ten rosnący ruch móc obsłużyć w jak najlepszym standardzie, zwiększając częstotliwość kursów, również w weekendy. Na sercu leżą nam także ochrona środowiska i transformacja energetyczna w kierunku jak największego wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Dyktuje to konieczność podejmowania takich decyzji jak zakup zeroemisyjnych autobusów wodorowych – podsumował Marcin Dmowski, zastępca burmistrza.