20 lat podróży z Neobusem. Na jubileusz – nowa linia autobusowa!

Autobusowa przygoda

O historii firmy i jej rozwoju, rozmawialiśmy z Marcinem i Pawłem Czurczakami, którzy nieprzerwanie prowadzą Neobus od momentu jego powstania w 2004 r. 

InfoBus: Przypomnijcie, proszę, Wasze początki. Jak zaczęliście przygodę z autokarami?

Marcin Czurczak: Naszą działalność rozpoczęliśmy w 2003 roku, uzyskując niezbędne licencje i zezwolenia. Jak większość przewoźników – zaczęliśmy się od małych busów. Pierwszy to był Vito, przystosowany do przewozu pięciu osób, którego przebudowaliśmy na 9 miejsc razem z kierowcą. Takie były początki. Następnie zakupiliśmy Iveco Daily na 20 osób. W 2004 roku rozpoczęliśmy kursowanie na trasie Podkarpacie-Warszawa. To był trudny dla nas czas,  tym bardziej, że równolegle prowadziliśmy biznes AGD RTV. W 2004 roku, mimo licznych wątpliwości, zdecydowaliśmy się wejść w autobusy “na maksa”. Za tą decyzją stał nasz ojciec i ten moment okazało się kluczowy dla późniejszego sukcesu.

Potem poszło już z górki. Mieliśmy coraz więcej pasażerów i pod nich kupowaliśmy coraz większe minibusy. Moment kluczowy przyszedł w 2005 r., kiedy zakupiliśmy pięcioletniego Mercedesa Tourismo 350 w firmie Klein Bova w Holandii, a handlowcem który nas obsługiwał wówczas był Maurits Ferdinand Brouwers, który aktualnie zarządza VDL Polska. Świat jest mały! Kolejnym autokarem, który cały czas pamiętamy, to pierwszy fabrycznie nowy autokar Mercedes Benz Tourismo, który sprzedał nam Jacek Korczak-Siwicki z EvoBus Polska. To był rok 2008, a potem wszystko się bardzo fajnie rozwinęło.  Dzisiaj oferujemy na liniach krajowych najnowocześniejszy tabor autokarowy w Polsce ze średnią wieku 2,5 roku. I to jest nasz sukces! 

InfoBus.pl Jakie były największe wyzwania, z którymi musieliście się zmierzyć przez 20 lat działalności na rynku przewozów pasażerskich w Polsce? Co było najtrudniejsze: pandemia, konkurencja ze strony PolskiegoBusa? FlixBus?

Paweł Czurczak:  Przez dwadzieścia lat spotkaliśmy się z różnymi wyzwaniami. PolskiBus był dla nas bardzo trudną konkurencją, bo oferował bardzo niskie ceny biletów. Przynajmniej w 2011 r. Na szczęście tuż przed  – w 2008 roku – zmieniliśmy nasz model funkcjonowania i stworzyliśmy internetowy system sprzedaży biletów. I to nas uratowało, bo mogliśmy elastycznie konkurować o pasażerów. Potem stawaliśmy w szranki m.in. z państwowymi PKS-sami i Luks Express, który mocno dał nam się we znaki na trasie Rzeszów Warszawa. A teraz mamy FlixBusa. Także nie nudzimy, ale też nie obrażamy się na nikogo. Wiemy, że sami na rynku nie możemy istnieć, a konkurencja powoduje, że cały czas się rozwijamy. To jest korzystane zarówno dla naszych pasażerów, jak i dla całej firmy.

Natomiast mocnym ciosem – i ile nie najmocniejszym – była pandemia, której nie przewidzieliśmy – podobnie zresztą jak cała branża – i która nas bardzo zaskoczyła. Okres ten był naprawdę ciężki, ale nie poddaliśmy się. Pomimo kosztów, kontynuowaliśmy dwa razy dziennie przewozy na trasie Podkarpacie-Warszawa i raz dziennie na kierunku Podkarpacie-Wrocław. Nie miało to może za dużego sensu biznesowego, ale nie chcieliśmy stracić kontaktu z klientem. Dzięki wyrozumiałości pracowników i jakiejś pomocy ze strony państwa udało nam się wyjść obronną ręką z tego czarnego okresu dla wszystkim firm autokarowych. Co cię nie zabije, to cię wzmocni.

InfoBus.pl NeoBus postrzegany jest jako innowacyjna firma w branży. Z jakich nowości jesteście najbardziej dumni? Czy to autobusy piętrowe, indywidualne oklejanie pojazdów czy lokalne produkty dla pasażerów?

Marcin Czurczak: Jesteśmy dumni z wielu innowacji, które wprowadziliśmy na rynek. Jedną z nich jest nasza strona internetowa, która umożliwia zakup biletów online od 2008 roku. Ponadto, oferujemy najnowocześniejszy tabor autobusowy na trasach krajowych, a także system rezerwacji online, który umożliwia naszym klientom łatwe i wygodne planowanie podróży. Przypomnę, że wprowadziliśmy go w 2008 roku, kiedy takie rozwiązania oferowały tylko duże portale. I infolinia. Być może nie jest to kluczowe, ale od początku swojej działalności byliśmy dostępni dla naszych pasażerów przez 24 h na dobę, co kiedyś nie było takie powszechne.

InfoBus.pl Jak bardzo zmieniła się flota pojazdów firmy NeoBus od momentu jej powstania do teraz? Czy możemy spodziewać się jakiegoś jubileuszowego pojazdu?

Paweł Czurczak: Nasza flota pojazdów zmieniała się znacząco przez 20 lat działalności. Obecnie posiadamy nowoczesne autokary spełniające najwyższe standardy bezpieczeństwa i komfortu pasażerów.

W tym roku planujemy zakup kolejnych dwóch autobusów, które będą spełniać aktualne normy i wymogi. Pod koniec stycznia odebraliśmy dwa autokary Irizar i6s Efficient, które posiadają kamery zamiast lusterek. Natomiast w listopadzie br. planujemy zakupić kolejne dwie sztuki takich samych pojazdów. Będą one spełniać już aktualne wymogi i normy które zostają wprowadzone w całej Unii Europejskiej od lipca 2024 roku . To m.in. dodatkowe systemy nadzorujące pracę kierowcy i podnoszące bezpieczeństwo pasażerów.

Natomiast na nasz jubileusz przygotowaliśmy … nową linię! To bezpośrednie kursy na trasie Rzeszów-Warszawa z czasem przejazdu 3 h 45 m.in. Będzie to pierwsze tego typu połączenie autokarowe bez żadnego przystanku po drodze. Na początek przewidujemy dwie pary kursów i mamy nadzieję że tego typu rozwiązanie spotka się z zainteresowaniem pasażerów, którym zaproponujemy m.in. gniazdka 230V, klimatyzację, toaletę WC. W ten sposób chcemy przyczynić się do ochrony środowiska przez wybieranie transportu publicznego , a nie samochodów prywatnych 

InfoBus.pl: Czego Wam życzyć na kolejne lata? Co chcielibyście jeszcze osiągnąć?

Marcin: Czurczak: Naszym celem jest dalszy rozwój na rynku krajowym, ale także ekspansja za granicę. Mamy bardzo dużo pomysłów i na pewno nie chcemy odpuszczać branży. Dlatego przyjmujemy życzenia szczęścia, zdrowia i … utrzymania takiego zespołu pracowników, jaki mamy od tych 20 lat.  Jak powiedział nasz dyrektor operacyjny Jacek podczas  jubileuszowej gali: – „Bez Was nie było by Nas”, natomiast my wiemy jedno – „Nas nie było bez Was!” i dlatego nasze motto „Traktuj pracowników i pasażerów jak rodzinę” pozostaje w mocy. Na koniec korzystając z okazji chcielibyśmy podziękować wszystkim osobom, które przyłożyły rękę do rozwoju marki Neobus. Dziękujemy!

InfoBus.pl: Bardzo dziękuję Wam za rozmowę.