TSA rozbudowuje zakład w Austrii – co to oznacza dla rynku autobusów elektrycznych?

Rozkład jazdy:

1. Jaką rolę pełni firma Traktionssysteme Austria (TSA) w produkcji napędów elektrycznych dla transportu publicznego?
2. Jakie korzyści dla producentów autobusów – takich jak Solaris – przyniesie rozbudowa zakładu TSA w Wiener Neudorf?
3. W jaki sposób inwestycja TSA wpływa na rozwój elektromobilności i transportu publicznego w Europie?

Silnik napędzający e-rewolucję w transporcie

TSA to austriacki producent specjalizujący się w elektrycznych układach napędowych, początkowo dla kolei, dziś także dla pojazdów drogowych. Ich silniki trakcyjne są montowane w autobusach marek Solaris, Hess, a także wykorzystywane przez producentów z Korei, Szwajcarii i Niemiec.

Dla Solarisa TSA realizuje ogromną umowę ramową – do 1 500 silników elektrycznych do autobusów 12-, 15- i 18-metrowych w latach 2024–2027.

Silniki TSA, jak np. model HD.T3, charakteryzują się wysoką sprawnością (powyżej 97%), modułową konstrukcją i możliwością łatwej integracji z istniejącymi platformami pojazdów. To oznacza niższe koszty modernizacji, szybsze dostawy i większą elastyczność w planowaniu produkcji taboru.

Co zyska Solaris?

Rozbudowa zakładu TSA oznacza konkretne korzyści dla producentów autobusów:

• Większą dostępność silników trakcyjnych, co ma kluczowe znaczenie przy rosnących zamówieniach na elektrobusy w UE.
• Krótsze terminy dostaw i większą przewidywalność produkcji – co w warunkach dynamicznych przetargów może dać przewagę konkurencyjną.
• Lokalizację produkcji w Europie, co może obniżać ryzyko logistyczne i ułatwiać pozyskanie finansowania z funduszy unijnych.

Inwestycja w nowoczesne centrum wykrawania pozwoli TSA konsolidować kluczowe procesy produkcyjne – od cięcia i formowania blach po prefabrykację elementów do silników. To zwiększy efektywność, skróci cykle produkcyjne i pozwoli na wdrożenie nowych technologii automatyzacji. Do 2030 r. TSA planuje wzrost zatrudnienia z 450 do 550 osób w ramach kampusu „TSA City”.

Jak podkreśla Robert Tencl, CEO TSA:

„Z nowym zakładem tworzymy centrum doskonałości, które zwiększa głębokość produkcji, skraca czas realizacji zamówień i zabezpiecza know-how na kolejne dekady.”

Znaczenie dla Europy

Projekt ma też wymiar regionalny – zwiększy udział lokalnych dostawców w łańcuchu dostaw, stworzy nowe miejsca pracy i przyczyni się do rozwoju przemysłowego Dolnej Austrii. Jak zaznaczył minister Peter Hanke:

„Inwestycje globalnych liderów, takich jak TSA, umacniają pozycję Austrii jako ośrodka innowacyjnej produkcji.”

W kontekście rosnącego popytu na napędy do autobusów elektrycznych – zarówno w Polsce, jak i całej Europie – rozbudowa TSA to strategiczne wzmocnienie łańcucha dostaw, z którego skorzystają operatorzy transportu publicznego, producenci i użytkownicy elektrobusów.