Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

„Bałtyk” odnaleziony po 60 latach trafił do Oławy. Unikatowy polski autobus zyska drugie życie

infobus
09.08.2025 11:07
0 Komentarzy

To odkrycie, o którym mówią wszyscy pasjonaci motoryzacji. Do Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie trafił prawdziwy biały kruk – polski autobus „Bałtyk” serii drugiej, uznawany dotąd za całkowicie zaginiony.

Odnaleziono go… w środku lasu, gdzie przez niemal sześć dekad służył jako magazyn na ule i altanka. Teraz ma szansę na drugie życie.

Rozkład jazdy:

  1. Gdzie przez prawie 60 lat stał odnaleziony autobus „Bałtyk” serii drugiej?
  2. Na jakim podwoziu oparto konstrukcję tego modelu?
  3. W jakim mieście znajduje się muzeum, do którego trafił pojazd?
Autobus znajdował się w środku lasu i przez prawie 60 lat służył jako... magazyn na ule oraz altanka. Źródło: Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie (FB)
Autobus znajdował się w środku lasu i przez prawie 60 lat służył jako… magazyn na ule oraz altanka. Źródło: Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie (FB)

Zobacz film o „Bałtyku”

O tym niezwykłym znalezisku pisaliśmy już wcześniej, gdy w sieci pojawiły się pierwsze informacje o odnalezieniu pojazdu. Dziś wiemy, że jest to egzemplarz wyprodukowany w Koszalinie, w małej serii około 150 sztuk, bazujący – podobnie jak Jelcz – na podwoziu Skody 706 RTO. Charakterystycznie wygięta linia okien zdradza, że to model z drugiej serii, nieco mniej urodziwy od popularnego „ogórka”, ale równie ważny w historii polskiej motoryzacji.

Produkcja „Bałtyka” ruszyła w koszalińskim Bumarze po tym, jak zakłady Sanowag zakończyły prace nad modelem Star N50-N52. Konstruktorzy uznali wówczas, że potrzeba większego pojazdu, zdolnego sprostać rosnącym potrzebom przewozowym. Efektem była krótka, ale znacząca epoka koszalińskich autobusów turystyczno-międzymiastowych.

Stan pojazdu, który trafił do Oławy, jest zły – korozja, ubytki elementów i zniszczone wnętrze to efekt dziesięcioleci pod chmurką. Jednak, jak podkreślają pracownicy muzeum, – obowiązkiem naszym jest go wyremontować. Pierwsze prace przygotowawcze już ruszyły.

Kulisy całej akcji ratunkowej, proces wydobycia pojazdu z działki oraz rozmowę z właścicielką będzie można zobaczyć w specjalnym materiale wideo na muzealnym kanale YouTube w sobotę o godz. 17:00: Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie. To odkrycie to nie tylko radość dla kolekcjonerów i miłośników zabytkowych pojazdów, ale i ważny krok w ocaleniu fragmentu polskiej historii transportu.

Autobus znajdował się w środku lasu i przez prawie 60 lat służył jako... magazyn na ule oraz altanka. Źródło: Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie (FB)
Autobus znajdował się w środku lasu i przez prawie 60 lat służył jako… magazyn na ule oraz altanka. Źródło: Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie (FB)

Komentarze