Zbyt ambitny program niemieckich Zielonych

infotrans
15.06.2021 14:00
Współprzewodnicząca niemieckiej partii Zielonych Annalena Baerbock została w sobotę, 13 czerwca, oficjalnie wybrana na kandydatkę tego ugrupowania na urząd kanclerza Niemiec w wyborach parlamentarnych we wrześniu.

Sondaże pokazują, że poparcie dla będących niedawno liderami popularności Zielonych spada.

Mniej radykalny program

Gdy w kwietniu ogłoszono, że Baerbock będzie kandydatką swej partii na kanclerza, wiele badań opinii publicznej dawało Zielonym zwycięstwo w zaplanowanych na 26 września wyborach. Jednak w ostatnich sondażach znów prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU. W czwartkowym sondażu telewizji ARD chadecy mieli 28 proc. poparcia, a Zieloni - 20 proc., o 6 pkt proc. mniej niż w maju.

Baerbock od 2013 r. zasiada w Bundestagu, gdzie reprezentuje wschodnią Brandenburgię. Nigdy nie zasiadała w rządzie. Studiowała nauki polityczne i prawo międzynarodowe na uczelniach w Hamburgu i w Londynie.

Współprzewodniczący Zielonych Robert Habeck ostrzegł na konwencji, by partia nie forsowała zbyt radykalnego programu, który mógłby odstraszyć wyborców. Delegaci odrzucili więc niektóre ambitne propozycje związane z ochroną klimatu, jak zakaz sprzedaży aut z silnikami spalinowymi od 2025 r.

Przyczyną ostatniego spadku poparcia partii były m.in. zapowiedzi podwyższenia cen paliwa i propozycje ograniczenia pasażerskich lotów krótkodystansowych.