Zamiast zajezdni MPK – muzeum

infotrans
08.05.2014 14:09

Zarząd Inwestycji Miejskich we Wrocławiu ogłosił właśnie przetarg na wykonanie projektu i realizację budowy Centrum Historii „Zajezdnia”we Wrocławiu przy ul. Grabiszyńskiej na terenie obecnej zajezdni MPK. Chodzi o wykonanie projektu architektonicznego, zgromadzenie wszelkiej dokumentacji, prace rozbiórkowe, porządkowe oraz realizację inwestycji i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Inwestycja ma polegać na przebudowie obecnych hal autobusowych i budynków administracyjnych MPK na potrzeby Centrum i zagospodarowanie terenów wokół. Teren jest ogromny, a pomysłów sporo. Ogólnie, Centrum ma być miejsce dla wystaw stałych i czasowych poświęconych powojennej historii Wrocławia. –„Chcemy, aby Centrum pełniło funkcję wystawienniczą, ale również edukacyjną, konferencyjną, kulturalną, koncertową i rekreacyjną. Będzie to instytucja ponadregionalna, a także według nas spójna z polityką kulturalną rządu”–mówi Marek Mutor, dyrektor Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”, który jest pomysłodawcą projektu. W Centrum Historii Zajezdnia zaprezentowana zostanie najnowsza historia Wrocławia od roku 1945 do współczesności. W muzeum będą ekspozycje, przedstawiające historię przesiedlenia ludności z Kresów, ale też dotyczące, między innymi, Pomarańczowej Alternatywy oraz wydarzeń związanych z wrocławską Solidarnością. Termin składanie ofert w przetargu mija 10 czerwca. Wykonawcy od momentu podpisania umowy będą mieli 19 miesięcy na przebudowę zajezdni.

Projekt Centrum Historii `Zajezdnia` we Wrocławiu przy ul. Grabiszyńskiej na terenie obecnej zajezdni MPK. fot. Wrocław.pl Zajezdnia MK Wrocław przy ul. Grabiszyńskiej;fot. Wrocław.pl Zajezdnia MK Wrocław przy ul. Grabiszyńskiej;fot. Wrocław.pl Zajezdnia MK Wrocław przy ul. Grabiszyńskiej;fot. Wrocław.pl
fot. 2-4. Zajezdnia MK Wrocław przy ul. Grabiszyńskiej;fot. Wrocław.pl
Niestety, ciągle ważą się też losy finansowania tego projektu. Pomysłodawcy wnioskowali do Ministerstwa Kultury o dofinansowanie inwestycji. W pierwszym podejściu zabrakło im jednego punktu, aby je otrzymać. Odwołali się od decyzji. –„Na razie czekamy, ale wszystko jest na dobrej drodze. Jesteśmy przekonani, że w ciągu najbliższych tygodni sprawa się pozytywnie rozstrzygnie”–podsumowuje Marek Mutor. Minister Zdrojewski powiedział jednak 'Gazecie’, że odwołania złożyły również inne instytucje, które pieniądze dostały: – „To zdarzyło się po raz pierwszy i jesteśmy tym zaskoczeni. Rozpatrywanie tych wniosków trwa.”Bogdan Zdrojewski nie ukrywa, że decyzje w sprawie wrocławskiego muzeum przy ul. Grabiszyńskiej podejmie dopiero po wyborach do Parlamentu Europejskiego. Startuje w nich jako lider listy PO i przebywa obecnie na urlopie.