Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Wspólny bilet w Gdańsku. A co z Gdynią i Sopotem?

infotrans
14.01.2020 14:30

10 stycznia podpisano list intencyjny w sprawie wprowadzenia jednego biletu na kolej i komunikację w granicach Gdańska. Gdynia i Sopot pytają – a co z nami?

10 stycznia list intencyjny w sprawie wprowadzenia jednegobiletu w granicach miasta Gdańska podpisali prezydent miasta AleksandraDulkiewicz oraz marszałek pomorski Mieczysław Struk.

-„Komunikacja publiczna, uczynienie jej bardziej przyjazną ibardziej dostępną dla wszystkich mieszkanek i mieszkańców Gdańska jest jednym znaszych priorytetów na nową kadencję samorządu” – powiedziała na konferencjiprasowej Dulkiewicz.

Wyjaśniła, że jeden bilet miesięczny i semestralny na autobusyi tramwaje, SKM i PKM będzie obowiązywał dla posiadaczy Karty Mieszkańca,wprowadzonej przez władze Gdańska dwa lata temu. Obecnie posiada ją 232 tys.osób z ponad 462 tys. mieszkańców Gdańska.

Gdynia i Sopot pytają

W związku z listem intencyjnym ws. zintegrowanego biletu wGdańsku wspólne oświadczenie, skierowane do marszałka pomorskiego, wystosowaliw piątek prezydenci Gdyni i Sopotu Wojciech Szczurek i Jacek Karnowski.

-„Z przykrością przyjmujemy do wiadomości, że UrządMarszałkowski Województwa Pomorskiego oraz Miasto Gdańsk podejmują działania,by pilotażowo wprowadzić zintegrowany bilet, obejmujący komunikację miejską ikolejową jedynie w granicach miasta Gdańska. Żywimy głębokie przekonanie, żetaki pilotaż byłby skuteczniejszy, gdyby objął co najmniej całe Trójmiasto, adocelowo system obejmować musi cały obszar metropolitalny. Zwróciliśmy siępisemnie do Urzędu Marszałkowskiego o przedstawienie kosztów takiegorozwiązania dla naszych miast. Z naszej wiedzy wynika bowiem, że koszty nie sąjeszcze precyzyjnie policzone nawet dla Gdańska, a całkowicie nieznane dlaGdyni i Sopotu” – napisali obaj prezydenci.

Gotowość cieszy

Struk pytany przez dziennikarzy o stanowisko prezydentówGdyni i Sopotu zapewnił, że już od stycznia podobne rozmowy jak z Gdańskiem ws.jednolitego biletu Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego będzie prowadzićrównież z władzami obu pozostałych miast Trójmiasta. „Mam nadzieję, żebędziemy dyskutować i nad rozwiązaniami technicznymi, a także ifinansowymi” – dodał.

Dulkiewicz przyznała, że cieszy ją „gotowość moichkolegów z Gdyni i Sopotu do podjęcia rozmów na ten temat”. „Pracujemynad tymi rozwiązaniami już od kilku miesięcy. Naszym narzędziem weryfikacyjnymprzy wprowadzaniu biletu zintegrowanego w Gdańsku będzie Karta Mieszkańca, bożeby ją otrzymać, trzeba być zameldowanym w Gdańsku lub płacić w mieściepodatek PIT bądź podatek od nieruchomości” – powiedziała. Dodała, że aniSopot, ani Gdynia tak zaawansowanych rozwiązań identyfikacji jeszcze nie mają.

„Dla nas priorytetem są mieszkanki i mieszkańcyGdańska. Ale to oczywiście nie zamyka dla nikogo drogi do wejścia w tenprojekt” – wskazała Dulkiewicz.(PAP)