Wrocław: c.d. problemów z kartą miejską
Sąd okręgowy unieważnił w środę, 28.01.2008 r. przetarg na wprowadzenie tzw. karty miejskiej. Władze Wrocławia są całkowicie zaskoczone tym rozstrzygnięciem. Urzędnicy przyznają: ten werdykt oznacza, że systemu nie wprowadzimy jeszcze długo. Pomysł wprowadzenia karty ma już swoją długą historię. Starania o nią trwają od 2005 roku. O warty 300 milionów złotych kontrakt rywalizowały dwie firmy: Mennica Polska i konsorcjum ASEC. Pierwszy przetarg unieważniło samo miasto. Do drugiego stanęły te same firmy. Kłopoty zaczęły się już przed jego rozstrzygnięciem. Przedstawiciele Mennicy zarzucili miastu, że chce wykluczyć firmę z rywalizacji. Przekonywali, że ich oferta jest lepsza, bo tańsza o 35 milionów złotych od propozycji ASEC. Prezes Mennicy groził prezydentowi miasta, że zgłosi sprawę do CBA. Ostatecznie w maju ubiegłego roku komisja przetargowa wybrała ofertę ASEC. Urzędnicy przekonywali, że karta wdrażana przez tę firmę będzie miała szersze zastosowanie, nie tylko w komunikacji miejskiej.
Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz: – Po korzystnym dla nas rozstrzygnięciu Urzędu Zamówień Publicznych nie spodziewaliśmy się tego. Rozważymy wystąpienie o kasację tego orzeczenia, ale wszystko wskazuje na to, że trzeba będzie rozpisać kolejny przetarg. Nieoficjalnie w urzędzie można usłyszeć, że Mennica traktuje wrocławski kontrakt bardzo prestiżowo. Urzędnik magistratu: – Nie odpuszczą. Jeśli przegrają po raz kolejny, znów się odwołają. To bardzo opóźni wprowadzenie karty. – Nie wiem, czy będziemy startować w kolejnym przetargu – mówi Tadeusz Steckiewicz, prezes Mennicy. – Dwa razy byliśmy najlepsi, a władze Wrocławia twierdziły, że brakuje nam kompetencji, choć wprowadziliśmy kartę miejską np. w Warszawie czy Lublinie. Nowy przetarg oznacza stratę cennego czasu. W tej sytuacji Wrocław może nie zdążyć z tym projektem przed Euro 2012. Także oferty będą droższe, bo jeszcze rok temu ze względu na niski kurs dolara można było taniej kupić elektronikę. Początkowo planowano, że system karty miejskiej zacznie działać latem 2010 roku. To już na pewno się nie uda.
