Wracają kontrole na granicach. Na czas COP24
Od czwartku – 22 listopada – granicę z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją można przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach. Kontrole wprowadzono tymczasowo w związku ze szczytem klimatycznym ONZ COP 2018. Potrwają do 16 grudnia.
Jak poinformowała PAP Straż Graniczna kontrole będą prowadzone zarówno na przejściach lądowych, powietrznych i morskich. Patrole straży granicznej będą w tym celu wykorzystywać specjalistyczny sprzęt, m.in. mobilne terminale i tzw. schengenbusy, które umożliwiają przeprowadzenie kontroli poza przejściami granicznymi.
-„Kontrola prowadzona jest w sposób wyrywkowy. To oznacza, że nie jest prowadzona jednocześnie we wszystkich punktach i przez 24 godziny na dobę. Co ważne – kontroli granicznej poddawane są jedynie osoby wjeżdżające do Polski” – zaznacza ppor. SG Agnieszka Golias.
Osoby, które zostaną poddane są typowane w sposób wyrywkowy „na podstawie analizy ryzyka oraz informacji przekazywanych przez służby państw sąsiednich”.
Tymczasowe wprowadzenie kontroli na granicach da straży granicznej możliwość wydania decyzji o odmowie wjazdu osobom, które nie spełniają określonych w przepisach warunków wjazdu.
Jak zaznaczyła rzeczniczka SG będzie to dotyczyło m.in. osób, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego. Decyzji o odmowie wjazdu na granicy zewnętrznej Straż Graniczna rocznie wydaje ponad 55 tysięcy.
-„Tymczasowe przywrócenie kontroli nie oznacza powrotu do stanu sprzed wejścia Polski do strefy Schengen. Granicę można jednak przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach, a takich miejsc na granicy lądowej jest w sumie 264. Na granicy z Czechami – 142, ze Słowacją – 62, z Niemcami – 48, z Litwą – 12” – informuje SG.
Straż Graniczna podkreśla, że osoby zamierzające odwiedzenie Polski w czasie trwania kontroli powinny być przygotowane na konieczność okazania dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy, czyli dowodów osobistych lub paszportów i – jeśli jest to wymagane – wiz.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
SG przypomina, że Polska już tymczasowo przywracała kontrolę graniczną na swoim odcinku granicy wewnętrznej – podczas EURO 2012, szczytu klimatycznego w listopadzie 2013 roku oraz na Światowe Dni Młodzieży i szczyt NATO w 2016 roku.
„W 2016 roku w ramach tymczasowo przywróconej kontroli na granicy wewnętrznej, w okresie od 4 lipca do 2 sierpnia, funkcjonariusze Straży Granicznej skontrolowali w sumie prawie 485 tysięcy osób i blisko 5 tysięcy środków transportu. Zatrzymali łącznie 321 osób i odmówili wjazdu 144 osobom” – podała SG.
Za przekroczenie granicy w miejscu do tego niewyznaczonym grozi mandat w wysokości 500 zł. „Decyzję o karze podejmuje funkcjonariusz podczas kontroli, biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia” – zaznacza Golias.
COP24, czyli 24. sesja Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, odbywać się będzie od 3 do 14 grudnia tego roku w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach i pobliskiej hali widowiskowo-sportowej Spodek. Wcześniej – już od 26 listopada będzie odbywać się szereg tzw. posiedzeń przedsesyjnych.
W wydarzeniu weźmie udział ok. 40 tys. delegatów z całego świata, w tym szefowie rządów oraz ministrowie odpowiedzialni za kwestie środowiska i klimatu. Polska będzie gospodarzem Konferencji Klimatycznej po raz trzeci. Poprzednio takie konferencje odbyły się w Poznaniu (2008 r.) oraz w Warszawie (2013 r.).
Jak przypominało wcześniej MSWiA – w lutym 2018 roku weszła w życie specustawa, która określa „zadania organów administracji publicznej i służb oraz sposób ich współpracy podczas Konferencji COP24”. Według tych przepisów MSWiA odpowiada za koordynację działań służb zaangażowanych w organizację Konferencji COP24 w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego.(PAP)
„