Wirusowa panika chwieje strefą Schengen

infotrans
25.02.2020 09:30

Przedstawiciele państw członkowskich UE spotykali się 24 gtudniaw Brukseli w ramach Komitetu ds. Bezpieczeństwa Zdrowia w związku z ogniskamikoronawirusa we Włoszech. KE nie widzi na razie powodów, by zawieszaćfunkcjonowanie strefy Schengen.

Na skutek kryzysu sanitarnego, do którego doszło na północyWłoch w weekend odwołano dziesiątki imprez i odizolowano od reszty kraju szeregmiejscowości. W utworzonych przez włoskie władze czerwonych strefach żyje około50 tys. osób. Zamknięto w nich szkoły, bary i cześć sklepów.

Koronawirus może wywołać śmiertelnie niebezpieczne zapaleniepłuc.

Transportowa panika

Mimo apeli, by nie ulegać panice Austria odmówiławpuszczenia do kraju pociągu jadącego z Włoch z powodu podejrzenia, że dwojekaszlących podróżnych jest zakażonych. Z kolei węgierskie władze zdecydowały,że grupa jedenaściorga węgierskich uczniów szkoły średniej, a także osóbtowarzyszących i dwóch kierowców autobusu zostanie poddanych kwarantannie popowrocie z północnych Włoch.

W UE nie ma skoordynowanego podejścia do problemu, a decyzjew sprawie wprowadzania restrykcji podejmują władze krajów członkowskich. Jakpodkreślił w poniedziałek rzecznik Komisji Europejskiej Adalbert Jahnz na tymetapie KE nie rekomenduje czasowego przywrócenia wewnętrznych kontroli wstrefie Schengen. „Państwa członkowskie mają tę możliwość, ale nieotrzymaliśmy żadnej notyfikacji w tej sprawie” – powiedział na konferencjiprasowej w Brukseli.

Podczas gdy niektóre chińskie regiony obniżyły wponiedziałek poziom alertu związanego z epidemią koronawirusa, we Włoszechodnotowano piątą ofiarę śmiertelną choroby. Liczba zarażonych w tym krajuwzrosła do 219. (PAP)