Wild: Rolą mądrego państwa jest wspieranie rozwoju transportu [FILM]
Według raportu PIE pn. „Transport inkluzywny”, od 2004 rokuubyło 40 proc. kursów komunikacji autobusowej poza miastami. Równolegle rządchce walczyć z białymi plamami na transportowej mapie Polski. Kolejnym krokiem mabyć Strategia Rozwoju Transportu.
Na przestrzeni ostatnich 10 lat ubyło 588 km szlakówkolejowych i 40 proc. kursów komunikacji autobusowej poza miastami. Bezinwestycji w tym obszarze nie będzie możliwy dalszy wzrost i przeciwdziałaniewykluczeniu społecznemu – wynika z nowego raportu Polskiego InstytutuEkonomicznego. Według ekspertów szansą dla wykluczonych transportowo regionówjest rozwój lokalnych połączeń autobusowych. W tym tygodniu rząd przyjął jużtzw. ustawę pekaesową i – jak zapewnia wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild– rozwój transportu jest traktowany priorytetowo. W przygotowaniu jest równieżStrategia Rozwoju Transportu.
Białe plamy
-„W kwestii transportu kolejowego zdecydowanie wciąż dużojest w Polsce do zrobienia. Z jednej strony mamy samorządy, które są w stanieskutecznie zapewnić swoim mieszkańcom dostępność transportową, ale jednocześniew bardzo wielu miejscach w Polsce mamy do czynienia z prawdziwymi białymiplamami – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mikołaj Wild, wiceministerinfrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK. – Transport to rozwój, więc rozwójsię nie wydarzy bez dostępności transportowej. Dotyczy to zarówno miast, jak icałych regionów. Dlatego rolą mądrego państwa jest wspieranie rozwoju poprzezwspieranie transportu.
Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznegopt.”Transport inkluzywny”. Rola polityki transportowej w kształtowaniuzrównoważonego rozwoju kraju”, branża transportowa zatrudnia w Polsce ponad 750tys. pracowników i około 11,5 mln osób łącznie we wszystkich 28 krajach UniiEuropejskiej (dane za 2016 rok). Transport jest nie tylko ściśle powiązany zrynkiem pracy, ale i warunkuje rozwój gospodarczy. Jednak w Polsce dostępnośćusług przewozowych wciąż jest ograniczona. Wpływa to także na sytuacjegospodarstw domowych, które na wydatki związane z transportem przeznaczająśrednio ok. 13 proc. swoich budżetów.
-„Brak dostępności transportowej w regionie oznaczawykluczenie, zamykanie ludzi w pułapce. Oznacza nie tylko brak możliwościzałatwienia spraw urzędowych, ale też ograniczenie możliwości rozwojumieszkańców – podkreśla Mikołaj Wild.
Transport inkluzywny
Raport PIE pokazuje, że na przestrzeni 10 lat (2007-2017) wPolsce przybyło 2412,5 km dróg szybkiego ruchu i autostrad, ponieważ w tymczasie inwestycje koncentrowały się głównie na infrastrukturze drogowej. W tymsamym okresie zlikwidowano 588 km szlaków kolejowych, najwięcej na Śląsku (208km) oraz na Warmii i Mazurach (125 km). Pod względem sieci infrastrukturalnejrelatywnie najsłabiej rozwinięte są województwa wschodniej Polski (podlaskie,podkarpackie, lubelskie i warmińsko-mazurskie).
-„Od 2004 roku ubyło 40 proc. kursów komunikacji autobusowejpoza miastami. Obecnie ponad 25 proc. wszystkich sołectw w Polsce nie posiadapołączeń z miejscowością gminną (pomijając autobusy szkolne). To cios przedewszystkim dla mniej zamożnych gospodarstw domowych, których nie stać naposiadanie własnego samochodu. Tymczasem to właśnie rozwój lokalnych połączeńautobusowych jest nadzieją dla wykluczonych transportowo regionów Polski – oceniaPolski Instytut Ekonomiczny.
-„W tym tygodniu Rada Ministrów przyjęła ustawę o funduszuautobusowym. To działanie doraźne, które zapewnia przywracanie połączeńautobusowych tam, gdzie ich w tej chwili brakuje – mówi wiceminister. – Tegotypu działania powinny być realizowane jak najszybciej. Jestem przekonany, żeparlament też będzie zdawać sobie sprawę z ważności tych zadań. Kluczowe jestjednak dochowanie wszelkich procedur, które są przewidziane w postępowaniuprawodawczym. Chodzi o to, żeby wyłączyć wszelką arbitralność, podejrzenienietransparentności przydziału środków, ponieważ mówimy o uruchomieniupotężnych strumieni finansowych.”
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Unijne wsparcie
Projekt ustawy o Funduszu rozwoju przewozów autobusowych toczęść tzw. „nowej piątki Kaczyńskiego”. Zakłada utworzenie specjalnegofunduszu, z którego będą dofinansowywane lokalne połączenia autobusowe. Jakpodkreśla Mikołaj Wild, chodzi o wsparcie podmiotów, które stworzą jaknajwiększą wartość dodaną dla lokalnych społeczności. Jednocześnie zaznacza, żew obszarze inwestycji transportowych w ostatnim okresie dużo się dzieje.
-„Fakt, że jesteśmy liderem w wykorzystaniu środków unijnychpomaga w podnoszeniu jakości. To są zarówno inwestycje w sieć drogową, jak ikolejową – mówi Mikołaj Wild. – W końcówce postępowania przedrządowego jest jużStrategia Rozwoju Transportu, która też mierzy się z wyzwaniami transportowymi,przed jakimi stoimy. To jest strategia, które określa działania państwa w tymobszarze do 2030 roku.
W kierunku CPK
Pełnomocnik rządu ds. CPK zwraca również uwagę na fakt, żedo rozbudowy sieci połączeń kolejowych w całej Polsce przyczyni się realizacjasztandarowej inwestycji infrastrukturalnej obecnego rządu, bo projektCentralnego Portu Komunikacyjnego zakłada również utworzenie ok. 1,3 tys.nowych linii kolejowych i węzłów przesiadkowych.
-„CPK to nie tylko inwestycja w sam węzeł, ale i rozbudowasieci kolejowej w całej Polsce. Ten program zostanie już w najbliższychtygodniach przedłożony do konsultacji, żeby zapewnić możliwie szerokiemu gronumożliwość wypowiedzenia się, w jaki sposób ma być realizowana ta dostępnośćtransportowa za pomocą sieci kolejowej – mówi Mikołaj Wild. – To są bardzoważne zmiany. Aby osiągnąć zadowalający efekt, potrzebna jest nie tylkodeterminacja po stronie rządu, ale też aktywna współpraca z jednostkamisamorządu terytorialnego i innymi interesariuszami.
„