Warszawa: Przystanków śnieg nie zasypie
W śnieżny dzień koszt uprzątnięcia wszystkich warszawskich przystanków to ok. 100 tys. złotych. W lutym wydatki na odśnieżanie i sprzątanie sięgnęły już jednego miliona złotych. W styczniu na utrzymanie porządku na przystankach, w tym odśnieżanie ZTM wydał blisko 2 miliony złotych.
Zgodnie z podpisanymi umowami przystanki muszą być odśnieżone najpóźniej w ciągu 4 godzin od ustania opadów. Sposób w jaki firmy sprzątające wywiązują się z umów jest przez ZTM stale kontrolowany, a w przypadku wykrycia nieprawidłowości, nakładane są kary.
Śnieg składowany jest w postaci pryzm, w miejscach, w których nie powinny one utrudniać pasażerom poruszania się, wsiadania do pojazdów oraz wysiadania z nich. Z przystanków o wąskich peronach oraz tych, gdzie podróżnych jest najwięcej śnieg jest wywożony w pierwszej kolejności. Koszt jednorazowego wywiezienia śniegu z jednego przystanku to ok. 500 zł. Transport odbywa się najczęściej w nocy, by załadunek nie przeszkadzał pasażerom.
W tym roku śnieg był już wywożony m.in. z przystanków na Krakowskim Przedmieściu, przy ulicy Marszałkowskiej i na Gocławku.
Zgodnie z wymogami ochrony środowiska, śnieg przewożony jest w miejsca specjalnie do tego przeznaczone. Zanieczyszczony solą i piaskiem staje się odpadem, dlatego sprzeczne z prawem jest jego wywożenie na tereny leśne, jak robią to niektórzy.