Warszawa: Od czerwca kupisz bilet przez komórkę

Ratusz zdecydował się na pilotażowe uruchomienie systemu. Teraz zamiast biletu będziemy pokazywać kontrolerowi telefon. Szef Zarządu Transportu Miejskiego spotykał się w piątek z firmami oferującymi taką usługę.–Zanim ogłosimy przetarg, chcemy jak najwięcej dowiedzieć się o systemach i je przetestować –mówi dyrektor ZTM Leszek Ruta.Według naszych informacji, na rynku warszawskim najbardziej liczą się: Crowsnet (instalował system w czeskiej Pradze), moBILET (uruchomił takie płatności w Poznaniu) i mPay (warszawiacy testowali jego telefoniczne impulsy parkingowe). –Pierwsza z usług pilotażowych ruszy dla pasażerów przed końcem czerwca –zapowiada Ruta. To znaczy, że zacznie działać już w nowej taryfie biletowej –po podwyżce zaplanowanej na 2 czerwca. Warszawiacy będą mogli wtedy kupić przez komórkę w pierwszej kolejności bilet 40-minutowy (normalny będzie kosztował w kiosku 2,80 zł). Za ten przez komórkę zapłacimy zapewne tyle samo, choć urzędnicy nie wykluczają, że jego cena będzie niższa –żeby zachęcić do korzystania z nowości. ZTM postawił warunek: do kupowania biletów nie będą potrzebne SMS-y. Według urzędników, system wówczas jest najmniej szczelny. Zdarza się np. że pasażer wysyła SMS-a dopiero na widok kontrolera albo tłumaczy jazdę na gapę brakiem SMS-a zwrotnego z powodu przeciążenia sieci. W jaki inny sposób można kupić bilet? Na przykład zadzwonić pod bezpłatny numer będący kombinacją indywidualnego numeru PIN i kodu danego biletu (te dane można wprowadzić do pamięci telefonu) albo użyć specjalnego programu w telefonie ściąganego na komórkę z Internetu (potrzebujemy wtedy telefonu z obsługą aplikacji JAVA). Ruta chce też, by z usługi biletowej mogli korzystać posiadacze wszystkich telefonów komórkowych.