Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Warszawa: Alarm przed Euro 2012

infotrans
14.10.2008 11:54

Ostatnia chwila na zmiany, jeśli stolica nie chce się wstydzić podczas Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Autostrada i nowe wylotówki z miasta wiszą na włosku, Okęcie rozgrzebane, dramatycznie wyglądają plany kolejarzy – pisze Gazeta Wyborcza. W tym tygodniu mija półtora roku od decyzji UEFA przyznającej Polsce i Ukrainie organizację Euro 2012 z meczem inauguracyjnym w Warszawie. Początkowo wybuchł hurraoptymizm. 'Warszawscy samorządowcy zbudują w stolicy i w okolicy wszystko, a nawet więcej’ – pisaliśmy z niedowierzaniem w maju 2007 r., gdy prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz razem z marszałkiem Mazowsza Adamem Struzikiem ogłosili wielki plan przygotowań. – Co prawda wiele z tych inwestycji szykowaliśmy już wcześniej, ale teraz mamy motywację – zapewniał ten ostatni. Wygląda na to, że dziś Euro 2012 już tak bardzo polityków nie motywuje. Wokół Stadionu Narodowego grozi nam wręcz plan minimum. – Balon został przekłuty. Kolejarze oświadczyli, że na Dworcu Stadion zrobią najwyżej drobną kosmetykę. Nie wiem nawet, czy otworzą tam schody ruchome! Twierdzą, że brakuje im czasu i pieniędzy – mówi trzy i pół roku przed mistrzostwami nasz informator z urzędu miasta. – Dobrze, że 50 lat temu przewidziano na tej stacji szerokie perony. Trzeba stąd tylko wyrzucić budy z handlarzami.
Urzędnik przypomina, że początkowo PKP roztaczały zaskakujące wizje. Chciano nawet przenosić Dworzec Wschodni. Potem pojawił się pomysł, by w miejscu Dworca Stadion urządzić stację na estakadach. Miał powstać węzeł przesiadkowy do drugiej linii metra, której na Euro 2012 też już zresztą nie będzie.
Nie ma przełomu z budową nowych tras szybkiego ruchu. Przetarg na wykonawcę 100 km autostrady z Łodzi do Warszawy ciągnie się już trzy lata. Termin otwarcia nowych ulic w sąsiedztwie Stadionu Narodowego ratusz wyznaczył na ostatnią chwilę przed inauguracyjnym meczem w czerwcu 2012 r. Na wrzesień 2011 r. miasto przesunęło otwarcie mostu Północnego. Urzędnicy doszli do wniosku, że opóźniającej się z roku na rok budowy nie da się zakończyć w 28 miesięcy tylko w 32. Więcej w Gazecie Wyborczej: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,5802850,Alarm_dla_Warszawy_przed_Euro_2012.html .