Wandale grasują na toruńskich przystankach
W ostatnim czasiewzrosła liczba dewastacji przystanków komunikacji miejskiej. W ciągu dwóchpoczątkowych miesięcy tego roku wybito około 18 szyb.
Wandale nie oszczędzają także ławek i wyposażenia wiat. Wujęciu chuliganów pomagają monitoring miejski i czujność pasażerów. Służbydrogowe na bieżąco sprawdzają stan przystanków.
Trudno w to uwierzyć. Wiaty, które z założenia mają chronići osłaniać przed wiatrem i opadami, są niszczone. Są miejsca, w których szybysą wybijane kilkakrotnie w ciągu roku. Przykładem może być wiata tramwajowa naBydgoskim Przedmieściu. Do takich miejsc należą również przystanki:Warneńczyka/Gogi, na ul. Zdrojowej (kierunek miasto) i na ul.Skłodowskiej-Curie (Elana B).
Ponadto łupem chuliganów i złodziei pada także wyposażeniewiat. Najczęściej znikają świetlówki, wyłączniki i oprawy lamp. Z przystankówkradzione są też gabloty informacyjne, elementy aluminiowe wiat, uszczelki ilistwy mocujące.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Szyby i wyposażenie są na bieżąco uzupełniane. Kosztwstawienia nowej szyby to około 680 zł.
„