Vooom – polska apka dla całej mobilności [FLM]

infotrans
08.02.2020 13:00

Polski start-up Vooom stworzył platformę, która integruje jewszystkie: pozwala zaplanować trasę, zarezerwować transport i zapłacić za niegoz poziomu jednej aplikacji. W projekt zainwestowały już NCBiR i ING BankŚląski, a twórcy aplikacji pracują nad jej rozszerzeniem, chcąc wykorzystaćm.in. sztuczną inteligencję.

-„Mobility as a Service dynamicznie rozwija się w krajachEuropy Zachodniej czy w Ameryce Północnej. To po prostu mobilność jako usługa.Nie trzeba posiadać środków transportu, przede wszystkim samochodów, żebyporuszać się po mieście. O wiele efektywniej można wypożyczać samochody,skutery czy hulajnogi i łączyć je z komunikacją miejską. To jest wygodniejsze,a co najważniejsze – ekologiczne. Ten czynnik jest bardzo ważny z perspektywypolskich miast, które są pełne smogu – mówi agencji Newseria Biznes WłodzimierzŁoziński, prezes Vooom.

Prawie rok temu

Stworzona przez niego aplikacja zadebiutowała w kwietniuzeszłego roku i działa w 12 polskich miastach. Jest dedykowana mieszkańcom,którzy korzystają m.in. z pojazdów na minuty, miejskich rowerów i taksówek. Dotej pory każda z tych usług miała własną aplikację i własny system płatności.Vooom integruje je wszystkie – umożliwia zaplanowanie trasy, zarezerwowanieśrodka transportu i dokonanie płatności z poziomu jednej platformy. W efekcieznacznie ułatwia poruszanie się po mieście.

Aplikacja cały czas się rozwija. W tej chwili Vooom pracujenad stworzeniem plannera wykorzystującego modele predykcyjne i uczeniemaszynowe, który będzie zintegrowany z komunikacją miejską. Już dziś w Warszawiemożna nie tylko zamówić taksówkę czy wynająć elektryczną hulajnogę, lecz takżesprawdzać w czasie rzeczywistym, gdzie znajduje się tramwaj czy autobus, ikupić bilet. Samochody, skutery i hulajnogi na minuty, rowery wybranychoperatorów i transport publiczny są dostępne na jednej mapie. To tylko kwestiaczasu, kiedy podobne udogodnienia pojawią się w innych polskich miastach.

Ważni partnerzy

W spółkę rozwijającą aplikację Vooom 1 mln zł zainwestowałjuż ING Bank Śląski, a Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przekazało naprzygotowanie plannera prawie 3 mln zł. Vooom zamierza udostępnić go w swojejaplikacji pod koniec tego roku. Będzie to pierwsza w Polsce tak rozbudowanaplatforma ułatwiająca poruszanie się po mieście.

Twórcy aplikacji chcą, żeby docelowo była ona elementempakietu benefitów pozapłacowych, które pracodawcy – zwłaszcza w dużych miastach– oferują swoim pracownikom.

-„Pakiety mobilności mogą być dobrym benefitem, z którego każdypracownik będzie korzystać prawie codziennie. Badania pokazują, że czas i kosztdojazdów do pracy to bardzo ważny czynnik, który może przesądzić o wyborzepracodawcy, już 35 proc. pracowników uznaje to za główne kryterium. Zatemfinansowanie lub dofinansowanie dojazdów do pracy może stać się ważnymelementem pakietu benefitów – mówi prezes Vooom.

Fragment większego systemu

Popularność Mobility as a Service (MaaS) w Polsce cały czasrośnie, choć to wciąż młody rynek, który uczy się, jak najlepiej dopasowaćswoje usługi do potrzeb użytkowników. Klienci chcą przede wszystkim sprawnie ina czas dotrzeć do celu, mniejsze znaczenie ma dla nich typ pojazdu czyoperator. Dlatego też potrzebna jest integracja wielu środków transportu wjednym miejscu, w tym komunikacji publicznej, i jest to zadanie również dlasamorządu. Przykład Wrocławia pokazuje, że nawet wybrany w przetargu operatorcar-sharingowy, czyli dotowany przez miasto, musi być elementem większegosystemu transportu, bo inaczej nie będzie rentowny.

-„W przyszłości coraz mniej osób będzie posiadać prywatnesamochody, bo przy szybko rosnącej populacji miast trudno sobie wyobrazićzmieszczenie ich wszystkich na ograniczonej przestrzeni. Dlatego coraz więcejludzi będzie korzystać z komunikacji publicznej i środków transportudostarczanych przez firmy prywatne, takich jak taksówki, hulajnogi czysamochody wynajmowane na minuty – mówi dr inż. Radosław Nielek, dyrektor ds.rozwoju Vooom.