Ukraińcy bez odpowiednich dokumentów mogą przyjechać do Polski. Na 15 dni
Obywatele Ukrainy, którzy mają niekompletne lub nieważne dokumenty uprawniające do przejścia granicy albo nie mają ich w ogóle, mogą na podstawie zgody Komendanta Głównego SG również przekroczyć granicę i przebywać w Polsce do 15 dni – zapewnił komendant BiOSG gen. bryg. Andrzej Popko.
Komendant Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, który wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej przy nowo otwartym punkcie recepcyjnym w pobliżu przejścia granicznego w Korczowej (Podkarpackie) był pytany, jak wygląda procedura przez przejście graniczne Ukraińców, którzy nie mają paszportów, aktualnych wiz.
Na 15 dni
-"W trakcie kontroli stwierdza się, jakie dokumenty przedstawi dana osoba, dany podróżny do odprawy granicznej. Na tej podstawie funkcjonariusz podejmuje dalsze czynności. Jeżeli w chwili obecnej, bo mamy takie przypadki, obywatele Ukrainy bądź mają niekompletne dokumenty, bądź nieważne, bądź nie mają w ogóle dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy, stosujemy tryb art. 32 Ustawy o cudzoziemcach, gdzie za zgodą Komendanta Głównego SG możemy zezwolić na przekroczenie granicy i na pobyt na terytorium Polski do 15 dni dla takiego obywatela" – wyjaśnił komendant BiOSG.
Dodał, że komendanci poszczególnych oddziałów SG i komendanci placówek otrzymali stosowne uprawnienia i proces ten przebiega sprawnie.
Zaznaczył, że po przekroczeniu granicy taka osoba powinna się stawić w konsulacie kub w urzędzie wojewódzkim do wydziału spraw obywatelskich, by złożyć odpowiednie dokumenty legalizujące pobyt.
"Bo ta zgoda obowiązuje przez 15 dni" – zastrzegł.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Zapytaj strażnika
Obecna na konferencji wojewoda podkarpacki Ewa Leniart dodała, że każda osoba, która przekracza przez przejście granicę może zapytać funkcjonariusza Straży Granicznej o dalsze kroki, jakie powinna podjąć w Polsce. Dodała, że zostały wydrukowane także specjalne ulotki informujące o funkcjonowaniu punktów recepcyjnych oraz o procedurze zapewnienia czasowego pobytu.
"W momencie pojawienia się w punkcie granicznym funkcjonariusz Straży Granicznej otrzymuje informację o tym, że osoba ucieka przed wojną, potrzebuje ochrony międzynarodowej i otrzymuje zwrotnie informację od funkcjonariusza Straży Granicznej o tym, gdzie może się udać" – zaznaczyła wojewoda.
Zapewniła, że jest zorganizowany transport z punktu granicznego do punktu recepcyjnego. "Czekamy tutaj i jesteśmy do państwa dyspozycji" – zapewniła. (PAP)