Taksówkarze vs. Uber: w Madrycie, Barcelonie i Warszawie

infotrans
22.01.2019 14:30

Strajkujący przeciwko tanim platformom taksówkarskim członkowie hiszpańskich korporacji taksówkowych sparaliżowali we wtorek – 22 styczna – ruch na ulicach Madrytu i Barcelony. Protest przeciwko Uberowi odbył się też w Warszawie. 

22 stycznia – przed południem – protestujący zablokowali trasy dojazdowe domadryckich targów Ifema, a także do międzynarodowego lotniska Barajas. We wtorek rano czasowo wstrzymali pracę takżekierowcy firm Uber i Cabify w Barcelonie. Po proteście z udziałem około 300kierowców spółki te zagroziły, że zorganizują duży strajk, kiedy stolicaKatalonii gościć będzie największe na świecie targi telefonii komórkowej MobileWorld Congress. Impreza ma rozpocząć się 25 lutego.

Kilka tysięcy taksówkarzy z Katalonii domaga się anulowaniaprzez regionalny rząd wydanego w piątek dekretu, który przewiduje m.in., żeczas pomiędzy zamówieniem przez klienta taniej usługi a rozpoczęciem kursu niemoże być krótszy niż 15 minut. Taksówkarze domagają się tymczasem, abyrealizacja kursów z tanich platform możliwa była dopiero po 12 godzinach odzłożenia zamówienia.

Z kolei strajkujący w Madrycie solidaryzują się z kolegami zBarcelony, a także domagają się realizacji przez rząd Hiszpanii spełnieniaobietnicy ograniczenia wydawania pozwoleń na pracę tanim platformomtaksówkarskim. 2 sierpnia premier Pedro Sanchez zgodził się, aby na każdąlicencję na usługi przewożenia osób dla tanich platform przypadało 30 licencjidla tradycyjnych taksówkarzy.

Protest w Warszawie

Z kolei warszawscy taksówkarze protestowali we wtorek ranopod Ministerstwem Cyfryzacji przy ul. Królewskiej przeciwko wspieraniu firmy Uber.Za takie uważają wsparcie MC dla inwestycji Ubera w centrum inżynieryjne wKrakowie.

„Nasze postulaty są takie, jak od siedmiu lat.Wspieranie Ubera kosztem polskiego przedsiębiorcy jest niedopuszczalne” -powiedział PAP wiceprzewodniczący związku zawodowego „WarszawskiTaksówkarz” Artur Wnorowski. Chodzi o inwestycję w centrum inżynieryjne Uberaw Krakowie.

W proteście, który trwał od godz. 9 do 10.30, brało udziałokoło 200 taksówkarzy. „Ministerstwo robi nas w balona od siedmiu lat, amy żądamy jedynie traktowania polskiego przedsiębiorcy na równi zamerykańskim” – dodał Wnorowski. (PAP)