Smogowe dni w bułgarskiej komunikacji
20 grudnia władze stolicy Bułgarii Sofii wydały zezwolenie najazdę komunikacją miejską z tańszymi biletami z powodu silnego zanieczyszczeniapowietrza. Według oficjalnych danych stężenie cząstek pyłu przekracza conajmniej czterokrotnie dopuszczalne normy.
W krytycznych sytuacjach, takich jak obecna, transportemmiejskim można jeździć z biletem w cenie 1 lewa (0,5 euro) przez cały dzień.Normalnie bilet na jednokrotny przejazd kosztuje 1,6 lewa (0,8 euro). Celemjest zachęcenie obywateli, by zrezygnowali z jazdy samochodem.
Zanieczyszczenie powietrza w Sofii trwa od prawie dwóchtygodni. Według danych UE bułgarska stolica znajduje się w czołówce najbardziejzanieczyszczonych miast w Unii.
W niektórych sofijskich dzielnicach 20 grudnia stężenie pyłuprzekracza od 8 do 10 razy dopuszczalne maksymalne normy w wys. 50 mikrogramówna metr sześc. Lekarze doradzają, by nie wyprowadzać dzieci na spacer i unikaćotwieranie okien.
Skąd smog?
Według władz miasta głównymi przyczynami smogu są staresamochody oraz palenie drewnem. Jednak organizacje ekologiczne podająinformacje o paleniu śmieci, w tym w stołecznych ciepłowniach. Ekspercitwierdzą, że tak silne i długo trwające zanieczyszczenie z pewnością jestpowodowane przez źródła przemysłowe, o których nie podaje się informacji do wiadomościpublicznej.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W ostatnich tygodniach głośno jest w Bułgarii o imporcieodpadów z Włoch, m.in. w związku z ostatnimi aresztowaniami członków mafii wtym kraju. Prasa włoska podała wiadomość o zatrzymaniu w okolicach Mediolanupociągu z odpadami, przygotowanymi na eksport do Bułgarii. Według bułgarskichmediów takie transporty już wjeżdżały do kraju, a proceder trwa od 8 lat.Ministerstwo ochrony środowiska i zasobów wodnych twierdzi, że nie wydawałozezwoleń na import. (PAP)
„