Rusza Wrocławska Polityka Mobilności
infotrans
16.04.2013 09:18
Rusza Wrocławska Polityka Mobilności
Pod hasłem 'Wrocław miastem zrównoważonej mobilności’ są prowadzone prace nad Wrocławską Polityką Mobilności (WPM), która ma zapewnić priorytet dla rozwoju transportu niesamochodowego.
W ciągu 4 lat we Wrocławiu przybyło prawie 56,5 tys. samochodów osobowych. Komunikacja samochodowa stanowi w mieście ponad 41% całego ruchu. Pod hasłem 'Wrocław miastem zrównoważonej mobilności’ są prowadzone prace nad Wrocławską Polityką Mobilności (WPM). –„Poprzednia polityka transportowa Wrocławia została uchwalona w 1999 roku, od tej pory wiele się zmieniło, rozrosła się sieć nowych dróg i przede wszystkim wstąpiliśmy do Unii Europejskiej’ – mówi Marek Żabińśki, zastępca dyrektora Biura Rozwoju Wrocławia. Z tego powodu został przez prezydenta Wrocławia powołany zespół, który miał najpierw przejrzeć starą a następnie wypracować nową politykę, która roboczo została nazwana Wrocławską Polityką Mobilności. –„Główną jej zasadą jest odejście od kształtowania podaży na rzecz zarządzania popytem’ –tłumaczy M. Żabiński. Zarządzanie to ma za zadanie kształtowanie zachowań komunikacyjnych w celu zmniejszenia zmotoryzowania, optymalne wykorzystanie istniejącej infrastruktury oraz zapewnienie priorytetu dla rozwoju transportu niesamochodowego.
We Wrocławiu od kilku lat obserwujemy wzrost wskaźnika motoryzacji (liczba samochodów osobowych na 1000 mieszkańców). W latach 2002-2009 wzrósł on z 359 do 487. W roku 2011 było to już 531. W Polsce większy wskaźnik ma choćby Warszawa i Poznań, ale tempo wzrostu mamy jedno z najszybszych. Powodów takich zmian wskaźnika motoryzacji jest kilka. Przede wszystkim to systematyczne bogacenie się społeczeństwa i posiadanie samochodu jako widocznego znaku pozycji społecznej. Nie mały wpływ na to ma także nowy model funkcjonowania rodziny w zakresie edukacji oraz ciągły rozwój gospodarczy, szczególnie przedsiębiorstw branży handlowej i transportowej. –„Samochody w tej chwili nie są już jednak wyznacznikiem pozycji społecznej i jego użyteczność maleje’ –podkreśla prof. Andrzej Rudnicki z Politechniki Krakowskiej, jeden z ekspertów opiniujących ten projekt. 'Koszt jazdy po mieście i cen parkowania w centrum sprawiają, że samochód jest bardzo kosztowny’ –dodaje. Ograniczenie ruchu w centrach miast przyniosło oczekiwany efekt m.in. w Berlinie, gdzie w latach 2002-2009 m.in. w Berlinie wskaźnik motoryzacji spadł o kilkanaście procent. Stało się tak również dzięki polityce prowadzonej w kierunku zapewnienia wysokiej jakości transportu publicznego, dobrej infrastrukturze rowerowej oraz stworzeniu warunków dla przemieszczania się pieszo. We Wrocławiu ruch pieszy stanowi 18,69% a rowerowy zaledwie 3,56% całego ruchu.
-„Unia Europejska akcentuje bardzo mocno ograniczenie emisji CO2 oraz to, żeby wspólnota przestała być uzależniona od ropy’ –podkreśla dr Tomasz Dybicz z Politechniki Warszawskiej. 'Zmniejszenie udziału samochodów w ruchu i utrzymanie mobilności tylko pozornie jest sprzeczne i chodzi o to, by piesi i rowerzyści byli na tych samych prawach’ –dodaje dr T. Dybicz, który również opiniuje projekt WPM. Wypracowany projekt czekają teraz bardzo szeroko zakrojone konsultacje. –„Chcemy włączyć w to nie tylko wrocławian i nasze instytucje, ale także gminy i powiaty z aglomeracji wrocławskiej oraz z Legnicy, Namysłowa czy Opola’ –mówi Marek Żabiński. Projekt Wrocławskiej Polityki Mobilności ma trafić do Rady Miejskiej na początku wakacji. Głównym celem WPM jest tworzenie optymalnych warunków do efektywnego przemieszczania się osób oraz towarów w mieście i obszarze metropolitalnym, przy spełnieniu wymogu ograniczenia uciążliwości transportu dla środowiska. WPM zakłada wzrost udziału podróży niesamochodowych w ogólnej liczbie podróży w mieście aby transport niesamochodowy stanowił 60% całego transportu w mieście.