R&G Plus: rok pod znakiem Kowna
Polskie firmy dostarczające systemy informacji pasażerskiej coraz częściej odnoszą sukcesy także poza granicami naszego kraju. Przykładem może być tutaj firma R&G Plus, która w 2008 roku zakończyła realizację trudnego projektu w Kownie. Specjaliści z Mielca wprowadzili tam w zeszłym roku systemu nadzoru ruchu oraz system dynamicznej informacji pasażerskiej. Obejmują one pojazdy należące do dwóch przedsiębiorstw: autobusowego i trolejbusowego oraz dodatkowo 35 przystanków. Kolejnym wyzwaniem było wprowadzenie systemu biletu bezstykowego, który po pierwsze: można doładować przez Internet, a po drugie: w przyszłości musi być kompatybilny z podobnymi systemami zainstalowanymi w Wilnie i Kłajpedzie. O tym projekcie, a także o innych zeszłorocznych sukcesach firmy R&G Plus rozmawialiśmy z jej wiceprezesem, Robertem Pezdą. Oto zapis tej rozmowy:
TransInfo.pl: Proszę w skrócie przedstawić system wdrożony przez R&G w Kownie.
Robert Pezda, wiceprezes R&G Plus: Kowno to drugie, co do wielkości miasto na Litwie, gdzie pod koniec 2007 r. podpisaliśmy umowę na dostawę systemu biletu elektronicznego, systemu nadzoru ruchu i systemu dynamicznej informacji pasażerskiej. Pierwsze montaże urządzeń rozpoczęły się w marcu i potrwały do lipca 2008 r., a następnie rozpoczęliśmy prace nad ich połączeniem w jedną spójną sieć. Wszystkie autobusy i trolejbusy –łącznie 380 pojazdów należących do dwóch, niezależnych przedsiębiorstw komunikacyjnych –otrzymały kompletne wyposażenie sprzętowe w zakresie systemu biletu elektronicznego i monitoringu. Jednocześnie 35 przystanków miejskich zostało wyposażonych w 5-rzędowe jednostronne elektroniczne tablice informacyjne typu TIP –identyczne jak w Głogowie.
Na początku września oddaliśmy do użytku system nadzoru ruchu oraz mobilny system informacji pasażerskiej, natomiast do końca roku trwało wdrożenie systemu biletowego, który w pełnej wersji ruszył 1 marca br. Dodam, że obecnie jest to wersja hybrydowa, umożliwiająca zarówno kasowanie biletów elektronicznych, jak i tradycyjnych. Z przodu każdego pojazdu znajduje się jeden kasownik tylko do kart elektronicznych, który dodatkowo umożliwia transfer środków wpłaconych przez Internet. Oczywiście w ramach procesu zwiększania udziały biletu elektronicznego takich kasowników będzie przybywać.
TransInfo.pl: Czy był to największy kontrakt R&G w historii?
Tak. Jeżeli chodzi o system biletu elektronicznego i mobilnej informacji pasażerskiej to było największe wdrożenie przeprowadzone przez naszą firmę. Dodatkową niewiadomą był nowy dostawca łączności GPRS, którego do tej pory nie znaliśmy. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i system działa bez zakłóceń. Trzeba tutaj dodać, że poprzez GPRS przesyłamy dane w dwóch trybach: synchronicznym –czyli w sposób ciągły i tutaj pakiety danych z pojazdu są wysyłane do centralnego komputera co 20 sekund oraz asynchronicznym, czyli incydentalnie –np. w momencie wjechania w strefę przystanku, otwarcia drzwi, itd. Dodatkowe transmisje wymusza też system biletu elektronicznego –np. w sytuacji zablokowania karty znajdującej się na czarnej liście lub pojawienia się kart z tzw. białej listy, czyli doładowywanych przez Internet.
TransInfo.pl: W Polsce usługa ładowania biletów przez Internet nie jest jeszcze dostępna. Jak ona funkcjonuje w Kownie?
Dla nas również była to nowość. W tym zakresie współpracujemy z miejscowym odpowiednikiem takich firm funkcjonujących w Polsce jak: Płatności.pl czy PolCard. Ten wirtualny operator umożliwia doładowywania elektronicznych biletów komunikacji miejskiej poprzez przelew / transfer czy płatność kartą kredytową. Następnie w momencie wprowadzania karty do urządzenia kasującego w pojeździe następuje transfer środków i karta jest już doładowana. TransInfo.pl: Nadrzędnym celem litewskiego projektu –finansowego przez Unię Europejską –było wprowadzenie jednej karty elektronicznej dla trzech miast: Wilna, Kowna i Kłajpedy. Czy to już działa?
Kowno jest obecnie na najbardziej zaawansowanym poziomie w ramach tego projektu i można powiedzieć, że tutaj system został już wdrożonych. W pozostałych miastach prace jeszcze trwają i dlatego na razie nie możemy połączyć poszczególnych systemów w jeden kompatybilny układ.
TransInfo.pl: Przejdźmy teraz do Polski. W zeszłym roku zrealizowaliście duże kontrakty na dostawę biletomatów. Do grona miast, w których możemy skorzystać z automatów biletowych Elgeby –obok Krakowa, Gdyni czy Rybnika –dołączyły w ciągu ostatnich miesięcy Kielce i Poznań.
Dokładnie. 17 czerwca br. podpisaliśmy umowę z Zarządem Transportu Miejskiego w Kielcach na dostawę automatów biletowych firmy Elgeba, której jesteśmy wyłącznym przedstawicielem. Firma R&G w drodze przetargu dostarczyła 80 sztuk mobilnych automatów biletowych typu Ticomat 810, które zainstalowaliśmy w autobusach, działających w sieci ZTM-u. Zależało nam, żeby z ich montażem zdążyć przed targami TRANSEXPO. To się udało, dzięki czemu mogliśmy pokazać naszym klientom jak taki system działa w praktyce. Dodam, że w kieleckich automatach zainstalowaliśmy oprogramowanie Ticomonitor, później zresztą nagrodzone podczas targów TRANSEXPO. Obecnie zakończył się drugi przetarg na dostawę kolejnej partii 80 automatów. Jako jedyni złożyliśmy tutaj ofertę i wygraliśmy ten kontrakt. Wysoki kurs euro spowodował jednak, że zaoferowana przez nas kwota przewyższyła środki ZTM i przez moment zabrakło na ten cel 300 tys. zł. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, dodatkowe pieniędzy się znalazły i w tym roku zainstalujemy kolejnych 80 mobilnych biletomatów.
I Poznań. Po wygraniu przetargu, 23 września 2008 podpisaliśmy umowę na dostawę 40 stacjonarnych automatów z MPK Poznań, które będą ustawione w różnych punktach miasta. Na ten moment kilkanaście z nich jest już oddanych do użytku, a pozostałe czekają na rozmaite pozwolenie związane z ich zabudową. Generalnie montaż automatu do sprzedaży biletów przypomina prawie budowę domu i zabiera to naprawdę sporo czasu. Na szczęście po naszej stronie była tylko dostawa tych urządzeń, a samym ich montażem zajmuje się ZTM.
TransInfo.pl: W 2008 r. realizowaliście również kontrakt dla PKP Intercity Sp. z o.o. na dostawę tablic informacyjnych. Jak w ogóle rozpoczęła się wasza współpraca z PKP?
Pierwsze systemy informacyjne naszej produkcji dla kolei zostały zamontowane w Elektrycznych Zespołach Trakcyjnych w 2004 r. Rok później został opracowany przez nasz Dział Konstrukcyjny system informacji pasażerskiej do wagonów przedziałowych. Pierwszy tego typu system zostały zamówiony przez PESA Bydgoszcz w 2006 roku i funkcjonuje obecnie na Litwie. Jednak na szerszą skalę system informacji pasażerskiej R&G został wprowadzony w taborze PKP Intercity Sp. z o.o. Było to możliwe dzięki wygraniu kontraktu na dostawę naszych urządzeń do nowych wagonów oraz do egzemplarzy modernizowanych. Są to dość proste systemy obejmujące diodowe tablice wewnątrz oraz na zewnątrz pojazdu. Wyświetlają one informacje na podstawie: rozkładu jazdy, który daje kompletną informację o trasie podróży;systemu GPS oraz impulsu drogi, który umożliwia monitowanie trasy pociągu przy zakłóceniach odbioru GPS –np. w tunelach lub okolicy wysokich zabudowań stacji. W zależności od typu wagonu R&G dostarcza tablice wewnętrzne ETL-416088 lub ETL-216096, zewnętrzne ETLP-132096 lub ETLP-132120 oraz sterowniki STI-3, anteny i moduły GPS do każdego kompletu. Tablice montowane są w zależności od typu wagonu w korytarzu i w przedziale a zewnętrzne po obu stronach wagonu. Za pomocą tablic wewnętrznych pasażerowie otrzymują następujące informacje: rodzaj, numer, nazwę pociągu, numer wagonu, nazwę stacji postoju z godziną odjazdu i stacji następnej z godziną przyjazdu wraz z pozostałą do niej odległością (opcjonalnie), trasę pociągu (nazwy stacji z godzinami przyjazdów), aktualny czas, datę, dzień tygodnia, imieniny i święta (opcjonalnie), ewentualny objazd, temperaturę, aktualną prędkość pociągu i napis zajętości WC. Tablica zewnętrzna podaje następujące informacje: rodzaj, numer oraz nazwę pociągu, numer wagonu, stację początkową i końcową oraz trasę pociągu poprzez przewijanie tekstu.
Łącznie od września 2007 r. dostarczyliśmy nasze zestawy do 250 wagonów PKP Intercity, które były modernizowane przez takie firmy jak: NEWAG S.A. z Nowego Sącza, PESA Bydgoszcz S.A. Holding, H. Cegielski FPS z Poznania i Tabor Szynowy Opole S.A. Ta współpraca cały czas jest kontynuowana w ramach sukcesywnej rewitalizacji starych wagonów.
TransInfo.pl: Jakie są najbliższe plany R&G w zakresie kolejnictwa?
Po pierwsze chcielibyśmy połączyć wszystkie tablice informacyjne w danym zestawie w jeden system z jednym sterownikiem. Obecnie jest tak, że każdy wagon musi być programowany oddzielnie. Jednak aby zrealizować ten cel konieczne są uzgodnienia z poszczególnymi producentami dotyczące łączy między wagonami. Dodatkowym utrudnieniem jest eksploatacja wagonów Intercity poza naszymi granicami i zespalanie ich z wagonami jeszcze innego typu. Także jest to dość szerokie wyzwanie. Poza tym szykujemy się do przetargu PKP Intercity na zakup nowego taboru, gdzie postawiono przed nami całkiem ciekawe wyzwania, jak wizualny system rezerwacji miejsc, czy ciekłokrystaliczne monitory przekazujące np. położenie pociągu. Dodatkowo prowadzimy rozmowy z firmami prowadzącymi międzynarodowe przewozy kolejowe na Litwie, Słowacji czy w Czechach. Naszym atutem jest atrakcyjna cena w porównania z firmami niemieckimi czy hiszpańskimi, a dodatkowo aktualny kurs euro wzmacnia naszą eksportową aktywność.
TransInfo.pl: Bardzo dziękuje za rozmowę.