Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Radomskie autobusy nawet co 3 minuty. Podczas Air Show

infotrans
27.08.2018 13:29

Radomskie autobusymiejskie przejechały w weekend, w który w Radomiu odbywało się lotnicze święto- pokazy Air Show – łącznie prawie 66 tysięcy kilometrów – podał tamtejszyMZDiK.

Dla porównania, obwód kuli ziemskiej to ponad 40 tysięcykilometrów. Miejski transport w przypadku tej imprezy to podstawa, bo drogiwokół lotniska są zamykane dla normalnego ruchu. Przygotowania do tegorocznychpokazów rozpoczęły się już kilka miesięcy wcześniej, chociaż oczywiścienajbardziej intensywne prace trwały na przełomie lipca i sierpnia. Trzeba byłoprzygotować projekty zmian w ruchu, wyznaczyć strefy parkingowe i oznakowaćdojazdy do nich, ustalić trasy autobusów i opracować dla nich rozkłady jazdy.Później przyszedł czas na przygotowywanie mapek i komunikatów, aby widzowiepokazów wiedzieli, jak dojechać do lotniska oraz wrócić z niego później dowłaściwej strefy parkingowej. Wydrukowaliśmy prawie 500 komunikatów z mapkąsieci komunikacji miejskiej podczas Air Show 2018, które zostały rozwieszone nawiatach przystankowych i w autobusach. Trzeba było również przygotować ponad100 ogłoszeń o zmianach w komunikacji miejskiej w tych dniach – każde dlakonkretnego przystanku. Dodatkowe informacje o możliwościach dojazdu dolotniska wyświetlały się też na ponad 20 tablicach Systemu DynamicznejInformacji Pasażerskiej obok przystanków.

Kilka dni przed pokazami odbyła się ostatnia „odprawaorganizacyjna” i… można było zaczynać. W sobotę i niedzielę ulicamiRadomia kursowało po około 160 autobusów komunikacji miejskiej, z czego ponadsetka obsługiwała linie do lotniska. Nie można tu zapomnieć o kierowcach. Abydowieźć i odwieźć wszystkich pasażerów (a tych były dziesiątki tysięcy!),pracowało prawie 300 osób ze spółek MPK Radom, Michalczewski, DLA i Irex-4.Całodzienne dyżury pełnili oczywiście pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg iKomunikacji. Nadzorowali komunikację miejską, sprawdzali czasowe oznakowanieulic, sprzedawali bilety autobusowe w mobilnych punktach uruchomionychspecjalnie na czas pokazów, współpracowali również z policjantami przywpuszczaniu pojazdów upoważnionych do wjazdu do „stref zamkniętych”.Zaangażowanych w to było około 45 pracowników MZDiK. Pierwsi zaczynali pracę o5:00, ostatni kończyli o 23:00.

Obsługę lotniska zapewniało aż 11 linii autobusowych, w tympięć specjalnych oznaczonych symbolami od P1 do P5. Najczęściej kursująca liniaP3 jeździła w szczytowych godzinach rozkładowo co trzy minuty. Przez caływeekend na przystanki końcowe w okolicach miejsca pokazów (a tylko w przypadkulinii 21 – przelotowe) autobusy podjeżdżały w sumie prawie 2300 razy. Łączniecała radomska komunikacja miejska, pracując na najwyższych obrotach, wykonałapodczas soboty i niedzieli około 66 tysięcy kilometrów, a więc o około 32tysiące więcej niż w standardowy weekend.

Pracownicy MZDiK nadzorujący komunikację starali się nabieżąco wprowadzać zmiany, jeśli zachodziły takie potrzeby. Na przykład wsobotę przed południem jeden z autobusów linii P3 kursował na krótszej trasieniż pozostałe – między lotniskiem a rondem Popiełuszki, żeby zabierać ludzi zprzystanku naprzeciw prywatnego parkingu obok stacji paliw. Podczas szczytówprzewozowych na trasy wysyłane były także autobusy rezerwowe, nieujęte wrozkładach jazdy.

Przy obsłudze miejskich stref parkingowych pracowało około50 pracowników Zakładu Usług Komunalnych. Strefy te działały na zasadzie Park& Ride, czyli Parkuj i Jedź. Oznaczało to, iż wszystkie osoby, któreprzyjechały tam danym pojazdem i zostawiły go w wyznaczonym przez miastomiejscu, mogły na podstawie wydanego paragonu dojechać w okolice lotniska, apóźniej wrócić na parking, korzystając z komunikacji miejskiej bez koniecznościkupowania biletów.