Radom unieważnia przetarg na prąd. Enea zaproponowała 2610 zł za MWh
Tylko jedna i prawie 9 razy droższa oferta wpłynęła w przetargu na dostawę energii elektrycznej dla radomskich miejskich jednostek i spółek, w tym Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
Oferta złożona przez spółkę skarbu państwa, czyli Eneę opiewa na 377 mln złotych w ciągu dwóch lat. To oznacza możliwy drastyczny wzrost wydatków praktycznie w każdej dziedzinie życia miasta i w każdym miejscu: oczywiście także w zakresie lokalnego transportu publicznego.
Radom mówi: Nie
-„Podjąłem decyzję o unieważnieniu przetargu na energię elektryczną. Zaproponowana oferta jest niemoralna - poinformował Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Miasto będzie teraz oczekiwało na specustawę, która ma zagwarantować dużo niższe stawki za prąd. Przypomnijmy: jedyną ofertę w przetargu na energię elektryczną złożyła firma Enea. Władze miejskie zaskoczyła skala podwyżki ceny - do tej pory za jedną kilowatogodzinę miasto płaciło 34 grosze, w nowej ofercie to koszt 2 zł i 61 gr. Oznacza to, że cena wzrosłaby z 21 mln 407 tys. zł na 188 mln 670 tys. zł.
-„Poczekamy na decyzje polskiego rządu, który podjął działania w tej sprawie - dodał prezydent miasta. Chodzi o propozycję Jacka Sasina, wicepremiera i ministra aktywów państwowych, wedle której za jedną megawatogodzinę odbiorcy wrażliwi i samorządy terytorialne miałyby zapłacić 618,24 zł.
Radom zapewnia, że zostanie ogłoszony kolejny przetarg na energię ale dopiero w momencie, kiedy specustawa zostanie zatwierdzona.
