Ola pokonała Ubera w Londynie

infotrans
12.02.2020 07:30

10 lutego indyjska firma oferująca usługi przewozu osób Ola rozpoczęła  działalność w Londynie, Jej największemu konkurentowi, Uberowi,grozi utrata licencji w stolicy Wielkiej Brytanii – podał serwis CNBC. Olachce objąć w Londynie pozycję lidera.

Firma wspierana przez SoftBank, który jest też inwestoremUbera, podkreśla, że od innych podmiotów w branży przewozu osób odróżnia jąkoncentracja na bezpieczeństwie kierowców i klientów.

Z Indii do Europy

O tym, że Ola zamierza działać w Wielkiej Brytanii,informowano już w połowie 2018 r. Jednak indyjski przewoźnik oficjalniezapowiedział to pod koniec listopada 2019 r., dzień po tym, gdy londyńskiregulator nie przedłużył licencji na działalność Uberowi.

Dla przedsiębiorstwa założonego w 2010 roku brytyjski rynekjest pierwszym w Europie. Wcześniej firma świadczyła usługi jedynie w Indiach,gdzie pod koniec 2019 r. dysponowała bazą 125 mln zarejestrowanych użytkownikówi ponad miliona kierowców w 110 miastach. Na początku 2018 r. rozpoczęładziałalność także w Australii.

Ola zarejestrowała w Londynie ponad 25 tys. kierowców(względem 45 tys., którzy świadczą usługi w ramach Ubera). W celu sprawdzeniakompetencji kierowców w zakresie oceny ryzyka, języka angielskiego i obsługiklienta indyjski przewoźnik współpracuje z jednostką szkoleniową brytyjskiegostowarzyszenia motoryzacyjnego Automobile Association, firmą edukacyjną Pearsoni koncernem z branży konsultingowej Mercer.

Brak bezpieczeństwa

Władze miejskie Londynu nie przedłużyły Uberowi licencji naświadczenie usług przewozu pasażerów, wyjaśniając, że powodem były zastrzeżeniaco do bezpieczeństwa.

Zmiany w aplikacji Ubera umożliwiały nieupoważnionymkierowcom załadowanie zdjęć na konta innych kierowców, co oznacza, że mogliodbierać pasażerów podszywając się pod nich. Takie przypadki miały miejscepodczas co najmniej 14 tys. przejazdów pod koniec 2018 i na początku 2019 r.Ponadto zwolnieni lub zawieszeni kierowcy nadal mogli tworzyć swoje profile w aplikacjiUbera i przewozić pasażerów, co stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa.

Uber może jednak nadal świadczyć swoje usługi do czasuzakończenia prawnej walki o przywrócenie licencji. (PAP)